Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żywcu ponownie osunęła się ziemia. Domy są zagrożone

Łukasz Gardas
Janusz Łukańko przy uszkodzonym przez osuwającą się ziemię płocie
Janusz Łukańko przy uszkodzonym przez osuwającą się ziemię płocie Łukasz Gardas
Ziemia osunęła się w żywieckiej dzielnicy Sporysz. Osuwisko powstało na powierzchni kilkuset metrów kwadratowych.

- Zsuwająca się ziemia zagraża jednemu domowi, budynkowi gospodarczemu, a także przebiegającej po tym terenie kanalizacji - poinformowało Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Starostwie Powiatowym w Żywcu.

Kilkadziesiąt metrów poniżej są następne domy, które - zdaniem urzędników - są na razie bezpieczne.
- Byliśmy na miejscu i stwierdziliśmy ruchy gruntu, które mogą przesuwać się w kierunku kolejnych budynków oraz drogi - mówi Mirosław Wilga, dyrektor żywieckiego PCZK.

Osuwisko znajduje się w rejonie ulicy Nad Stawem. W większości obejmuje grunty należące do osób prywatnych. Natomiast około 500 metrów kwadratowych to własność Lasów Państwowych.
- Gdy zaczęła zjeżdżać ziemia, wycięliśmy kilka drzew, aby nieco odciążyć ten teren - tłumaczy Andrzej Żbikowski, szef Nadleśnictwa w Jeleśni.

Najbardziej zagrożona jest działka Leona Paulewicza. Osuwisko powstało tuż za płotem jego posesji.
- Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy kopali, by położyć sieć wodociągową. Widocznie przerwali jakieś ciągi wodne, przez co naruszyła się stabilność gruntu - uważa Paulewicz.

Jego sąsiad, Janusz Łukańko przekonuje, że gdzieś 30 lat temu również osunęło się trochę ziemi w tym miejscu.

- Ale wówczas zjechało tylko około 20 procent z tego co teraz - twierdzi pan Janusz.
PCZK przekazał sprawę do Urzędu Miejskiego w Żywcu. Dzisiaj przyjeżdża geolog z Krakowa.

- Myślę, że wystarczy nawieźć głazów, ziemi i wyrównać ten teren. Zobaczmy jednak co nam powie geolog - podkreśla Antoni Szlagor, burmistrz Żywca.

Z roku na rok na Żywiecczyźnie powstaje coraz więcej osuwisk.

W zeszłym roku ziemia zjechała najpierw na zboczu góry Żar w Międzybrodziu Bialskim, gdzie zniszczyła wiele nieruchomości letniskowych. W większości należały one do turystów, którzy do tej pory walczą o odszkodowania.

Następnie w przysiółku Prusów koło Milówki osuwająca się ziemia rozwaliła trzy domy mieszkalne, pozbawiając kilka rodzin dachu nad głową. Ludzie dostali jedynie doraźną pomoc, ale czekają, że państwo pomoże im finansowo w wybudowaniu nowych domów.

Procedury urzędnicze przeciągają się, a górale ciągle mieszkają kątem u swoich rodzin lub znajomych.
Niestety, geolodzy zapowiadają, że na tym terenie tworzyć się mogą kolejne osuwiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!