Walczą o stary dworzec w Katowicach Murckach

„Skoro udało się po latach znaleźć inwestora dla starego dworca w centrum Katowic, to wierzymy, że znajdzie się ktoś, kto doceni tę śląską perłę i zaaranżuje ją dla potrzeb edukacji lub kultury - piszą pomysłodawcy petycji w obronie nieczynnego dworca w Murckach. Podpisy w tej sprawie będą zbierane do końca miesiąca na petycjeonline.com.

Dworzec w Murckach, to niewielki, urokliwy budynek z czerwonej cegły, pochodzący z 1870 roku. W jego wnętrzach kręcono zdjęcia do filmu „Angelus” Lecha Majewskiego. Od dłuższego czasu nie pełnił jednak swoich funkcji , bo od wielu lat w Murckach nie zatrzymują się żadne pociągi. I tak pomieszczenia na parterze niszczały, na piętrze urządzono mieszkanie.

- Powstał przy jednej z pierwszych linii kolejowych w tej części Górnego Śląska, to dzięki niemu rozwinął się przemysł w Murckach - mówi Jakub Grudniewski, jeden z autorów petycji w sprawie ocalenia budynku. - Sam budynek jest jednym z najstarszych dworców kolejowych na terenie Katowic - dodaje. Nieremontowany dworzec popadał w ruinę, ale dzieła zniszczenia dopełnił nie czas, a pożar, który wybuchł w mieszkaniu na piętrze w czerwcu tego roku. Ogień strawił konstrukcję poddasza i dachu. Budynek został wyłączony z użytkowania. Tak jest do dziś.

- Musiałby przejść generalny remont. Nie ma tu instalacji wodociągowej, kanalizacyjnej, ogrzewania, zostały gołe mury - mówi Janusz Jaworowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Katowicach.

Spółka kolejowa, która jest właścicielem budynku nie zdecydowała się na remont, a wręcz przeciwnie. PKP przeznaczyło dworzec do likwidacji. - Warto jednak zaznaczyć, że budynek może zostać sprzedany w sytuacji, gdy znajdzie się podmiot zainteresowany jego zagospodarowaniem- mówi Aleksandra Grzelak, z biura prasowego PKP. Właśnie dlatego mieszkańcy Murcek chcą swoją petycję przekazać władzom Katowic, aby to właśnie miasto zajęło się zrujnowanym dworcem. Pomysł popiera Aleksander Uszok, katowicki radny. - Przykład dworca w Piotrowicach, też przeznaczonego do wyburzenia, w którym powstał jednak Teatr Żelazny, pokazuje, że takie budynki mają potencjał i mogą doskonale funkcjonować - mówi. Kolejny katowicki stary dworzec, w którym z powodzeniem działa teatr, jest w Dąbrówce Małej.