Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waleczni „Górale” zaprezentowali się kibicom. Cel? Szybki powrót do Ekstraklasy

Przemysław Drewniak
Piłkarze Podbeskidzia oficjalnie zaprezentowali się swoim kibicom przed sezonem 2016/2017 pod hasłem "Waleczni"
Piłkarze Podbeskidzia oficjalnie zaprezentowali się swoim kibicom przed sezonem 2016/2017 pod hasłem "Waleczni" Przemysław Drewniak
Na tydzień przed inauguracją rozgrywek w pierwszej lidze piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała oficjalnie zaprezentowali się swoim kibicom. Prezes klubu oraz prezydent miasta zgodnie podkreślili, że celem drużyny Dariusza Dźwigały jest jak najszybszy powrót do Ekstraklasy.

Prezentacja odbyła się pod hasłem „Waleczni”, które ma w tym sezonie przyświecać Podbeskidziu w rywalizacji o powrót do Ekstraklasy. W parku położonym przy zaprzyjaźnionym z klubem centrum handlowym Gemini kibice mieli okazję, by zapoznać się z nowymi twarzami w bielskiej drużynie. A jest ich wiele, bo w porównaniu do poprzedniego sezonu kadra Podbeskidzia liczy na ten moment aż 14 nowych zawodników. Oprócz pozyskanych ostatnio Roberta Menzla, Damiana Jakubika i Ariela Wawszczyka, fanom zaprezentował się m.in. Australijczyk Ilir Pali (ostatnio występował w rezerwach Jagiellonii Białystok).

Z Wigrami przy pełnym stadionie

Obok dobrze znanych w Bielsku-Białej Roberta Demjana, Damiana Chmiela, Marka Sokołowskiego czy Dariusza Kołodzieja, największe owacje publiczności wzbudził Emilijus Zubas. Najlepszy zdaniem kibiców piłkarz poprzedniego sezonu na razie pozostaje w klubie po tym, jak nie powiodły się jego negocjacje z angielskim Rotherham United.

Jednym z najważniejszych momentów imprezy było wystąpienie prezydenta Bielska-Białej, Jacka Krywulta. Główny akcjonariusz klubu oficjalnie poinformował, że już w 3. kolejce (13 sierpnia, mecz z Wigrami Suwałki) Podbeskidzie pierwszy raz zagra przy całkowicie otwartych trybunach Stadionu Miejskiego.

- Mamy nadzieję, że sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, jest przejściowa. Nie takie kluby jak Podbeskidzie spadały z ligi, ale później się podnosiły. Jako główny właściciel klubu zrobiliśmy wszystko, by drużyna była dobrze przygotowana do nowego sezonu. Liczymy na to, że czeka nas okres jednorocznej kwarantanny, po której wrócimy do Ekstraklasy – podkreślił prezydent Krywult.

Chcą grać efektowniej

Podbeskidzie przystępuje do pierwszoligowego sezonu z dwoma celami – są nimi awans i zmiana stylu gry, który ma być ciekawszy do oglądania. – Modyfikujemy sposób grania. Chcemy być skuteczni, wygrywać, ale nie przeszkadzając rywalom, a kreując to, co się dzieje na boisku. To nie jest łatwy proces, ale idziemy w dobrą stronę – zapewnił trener „Górali”, Dariusz Dźwigała, który przywitał się z kibicami wraz ze swoim sztabem szkoleniowym. Dołączyli do niego asystenci Tomasz Świderski, Marcin Popieluch oraz Robert Mioduszewski, który w roli trenera bramkarzy zastąpił Richarda Zajaca.

Prezentację uświetnił występ Jacka Stachurskiego (zadeklarowanego kibica… Górnika Zabrze), pokazy cheerleaderek, a także otwarcie nowego sklepu z gadżetami klubu. - Dziękuję sponsorom, którzy się od nas nie odwrócili, a wręcz dołożyli pieniędzy, by szybciej wrócić do Ekstraklasy. Nie chcę niczego obiecywać. Po prostu zróbmy to razem. Wróćmy do elity, a potem wejdźmy do ósemki i powalczmy o coś więcej - śmiało zakończył prezes Podbeskidzia, Tomasz Mikołajko.

Podbeskidzie swój pierwszy mecz w sezonie rozegra na wyjeździe przeciwko Olimpii Grudziądz (sobota, 30 lipca). Wcześniej, bo już w tę sobotę „Górale” wybierają się do Czech, by sprawdzić swoją formę w ostatnim sparingu przeciwko Sigmie Ołomuniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!