Drużyna z Poznania ma tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Trener gospodarzy Petr Nemec uważa, że każdy punkt jego drużyny jest cenniejszy niż złoto. – Szykuje się ciężki mecz, ale teraz innych już nie będzie - mówi szkoleniowiec poznańskiej drużyny. - Zespoły z dołu tabeli wygrywają wiosną swoje mecze i w tej sytuacji każdy punkt jest cenniejszy niż złoto – dodaje Petr Nemec.
Dwa tygodnie temu Warta pokonała u siebie Podbeskidzie Bielsko – Biała 4:3. - Szykujemy się na zacięty mecz. Kto popełni w nim mniej błędów, ten będzie się cieszył z punktów i nieco spokojniejszego przygotowania do kolejnego meczu - mówi przed meczem z tyska drużyną trener Warty Poznań.
Podobnie do tego spotkania podchodzą tyszanie. W tej rundzie piłkarze Ryszarda Tarasiewicza zanotowali po jednym zwycięstwie, remisie i porażce i też nie mogą być pewni utrzymania. - Nasz dorobek punktowy mógłby być większy, ale szanujemy, to co mamy mówi Marcin Biernat, zawodnik GKS Tychy. - Przed nami jeszcze 10 kolejek w których musimy zdobyć maksymalną liczbę punktów - dodaje.
W dzisiejszym spotkaniu na pewno zabraknie kontuzjowanego, Macieja Mańki. Obrońca GKS Tychy na boisko będzie mógł wrócić najprawdopodobniej dopiero za dwa tygodnie. Przeciwko Warcie nie zagra również nowy zawodnik „Trójkolorowych”. Carlos Alberto „Gullit” Pena pojechał jednak z drużyną do Poznania i z trybun będzie obserwował poczynania swoich kolegów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Raków Częstochowa wygrywa z kim chce i jak chce
Piast Gliwice gra od zwycięstwa do zwycięstwa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?