Przegrywa jedynie małymi punktami z Unią Tarnów. Postawa rybnickich Rekinów jest godna pochwały, bo jeszcze nie tak dawno wydawało się, że w Rybniku żużel przestanie istnieć. Na szczęście doszło do wielu zmian, od władz klubowych po skład drużyny. To wszystkim wyszło na dobre. Za tydzień podopiecznych Adama Pawliczka czeka mecz prawdy z tarnowską Unią.
- To będzie dla nas bardzo trudne spotkanie - uważa szkoleniowiec RKM. - Na razie jednak musimy być zadowoleni z tego co mamy.
Liderem zespołu bez wątpienia jest Mariusz Węgrzyk. Żużlowiec RKM nie przegrał jeszcze ligowego wyścigu, dwukrotnie dzięki zwycięstwu w ostatnim starcie, zapewnił swojej drużynie zwycięstwo.
- Presja jest duża, a on za każdym razem wytrzymuje to ciśnienie - dodaje trener Pawliczek.
Wychowanek rybnickiego klubu jeździł także w Atlasie Wrocław i Intarze Ostrów.
- Powrót do Rybnika dobrze mi zrobił - uważa kapitan RKM. - Mam zdecydowanie więcej czasu na trening i przygotowanie sprzętu. Na razie jest dobrze, ale przed nami ważne mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?