Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiata na śmieci w Sosnowcu zamknięta, kubły obok otwarte. - Tylko patrzeć, jak wrócą szczury - obawiają się mieszkańcy

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Wiata na śmietniki jest zamknięta, a kubły stoja przed nią.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wiata na śmietniki jest zamknięta, a kubły stoja przed nią.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE arc. mat. Internauty
Szczury w Sosnowcu już raz dały się we znaki. Jesienią w centrum miasta, tuż obok wydziału komunikacji urzędu miasta, w biały dzień biegały całe stada gryzoni. Teraz sosnowiczanie obawiają się, że zwierzęta wrócą. – Zamykana wiata śmietnikowa co prawda powstała, ale kubły na śmieci nadal stoją na zewnątrz. Odpady wysypują się, tylko patrzeć jak szczury wrócą – obawia się jeden z mieszkańców, który pracuje nieopodal.

Sosnowiczanie jesienią 2019 roku narzekali na szczury biegające przy ulicy Małachowskiego, niedaleko budynku Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego. Po interwencji "Dziennika Zachodniego" sprawą zainteresował się sanepid, miasto postawiło na skwerze wiatę śmietnikową, przeprowadziło także kolejne deratyzacje. Tyle że wiata jest prawie pusta, a kubły nadal stoją na zewnątrz i wysypują się z nich śmieci.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

– Wiaty powstały, ale niewiele to zmieniło. Kubły na śmieci nadal stoją na zewnątrz. Odpady wysypują się, tylko patrzeć jak szczury wrócą – ubolewa pan Ryszard z Sosnowca.

Szczury w Sosnowcu. Opanowały centrum i nie boją się ludzi

Rok temu szczury, przypomnijmy, były tu nie lada problemem. Opanowały teren wokół kontenerów ze śmieciami. Przestały bać się ludzi. Bezradni mieszkańcy na dowód tego robili zdjęcia i filmowali, jak zwierzęta swobodnie przemieszczają się między śmietnikami na skwerze. W końcu sprawą zainteresował się sanepid.

Urzędnicy magistratu zapewniali, że na swoim terenie prowadzą regularne akcje deratyzacyjne, a urzędowe kontenery są zamykane na kłódki. Na ten rok planowali przeprowadzić kolejne akcje deratyzacyjne, tym razem skoordynowane ze spółdzielniami mieszkaniowymi, tak by praktycznie w całym mieście odbywały się równocześnie.

Musisz to wiedzieć

– Problem leży w źle zabezpieczonych altanach śmietnikowych oraz w dokarmianiu ptaków przez mieszkańców. Niestety na dokarmianiu najbardziej korzystają szczury – mówił wtedy Rafał Łysy z UM w Sosnowcu.

Pan Ryszard opowiada, że widział, jak przeprowadzano kolejną deratyzację i miasto postawiło dużą, zamykaną wiatę śmietnikową. Tyle że stoją w niej tylko dwa kubły, a reszta na zewnątrz. – Tymczasem wiata jest potężna, zmieszczą się w niej chyba wszystkie pojemniki. To wyrzucanie pieniędzy na śmietnik – denerwuje się sosnowiczanin.

O wyjaśnienie poprosiliśmy urzędników Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. Czekamy na odpowiedź.

Zobacz koniecznie

Nie przeocz

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera