Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezesowi SRK postawiono zarzut łapownictwa. Prezes jest zdruzgotany

Kamila Rożnowska
Spółka Restrukturyzacji Kopalń to potężna firma, chociaż w jej skład wchodzą kopalnie przeznaczone do likwidacji
Spółka Restrukturyzacji Kopalń to potężna firma, chociaż w jej skład wchodzą kopalnie przeznaczone do likwidacji marzena bugała-azarko
Mirosław S., wiceprezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń, jest podejrzany o przyjęcie łącznie 40 tys. zł łapówki. Zarzut usłyszał też przedsiębiorca, który pieniądze miał wręczać.

Mirosław S., wiceprezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz Grzegorz G., prezes jednej z katowickich firm okołogórniczych, mającej milionowe zlecenia wykonywane na rzecz SRK – usłyszeli zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Mężczyźni zostali zatrzymani w minionym tygodniu przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego na parkingu przed Centrum Handlowym Fashion House (pogranicze Jaworzna i Sosnowca). Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA informował wówczas, że Mirosław S. został złapany na gorącym uczynku, gdy przyjął 30 tys. zł łapówki od wspomnianego przedsiębiorcy.

CZYTAJ KONIECZNIE
WICEPREZES SRK ZATRZYMANY PRZED CENTRUM HANDLOWYM

– Mirosławowi S. prokurator zarzucił przyjęcia od podejrzanego Grzegorza G. korzyści majątkowej w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych – poinformowało biuro prasowe Prokuratury Krajowej. – Do tych przestępczych czynów doszło od połowy 2016 roku do czerwca 2017 roku – dodają przedstawiciele PK. Zatrzymany przedsiębiorca usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej.
Podejrzany wiceprezes SRK w zamian za przyjmowane pieniądze, miał preferencyjnie traktować firmę, która uczestniczyła w przetargach ogłaszanych przez SRK.

Prezes jest zdruzgotany

Kilka dni po zatrzymaniu Mirosława S., oświadczenie w tej sprawie wydał Marek Tokarz, prezes SRK. Tokarz spółką zarządza od 11 lat.

Podkreślał w nim, że jako prezes ponosi odpowiedzialność za funkcjonowanie firmy, ale nie czuje się współwinny czynów zarzucanych S. Zaznaczał, że prezes żadnej spółki nie jest wyposażony w takie narzędzia, by kontrolować działania pracowników, które podejmowane są przez nich z własnej inicjatywy i poza strukturami firmy.

– Jestem kompletnie zdruzgotany tą sytuacją – mówił Tokarz. – Miałem pełne zaufanie do wiceprezesa zarządu. Wielokrotnie rozmawialiśmy o obszarze przejrzystości działań. Natomiast, niestety, wymknęło się to spod kontroli wszystkich członków zarządu – dodawał.

Jedyne zgłoszenie

Tokarz poinformował, że firma, której prezes również został zatrzymany, świadczyła na rzecz SRK usługi związane z obsługą i konserwacją central dyspozytorskich. Zlecenia te wykonywała po wygraniu przetargu. Tokarz podkreślał, że były to postępowania ogłoszone w trybie przetargów nieograniczonych. Dodawał również, że nic nie wskazywało na to, aby w ich trakcie dochodziło do nieprawidłowości.
Zdarzały się sytuacje, że wspomniana firma była jedynym oferentem, który do tych postępowań się zgłaszał. – Oni mieli wyłączność na niektóre systemy związane z obsługą dyspozytorni. Posiadają określone systemy i programy, które obsługują te urządzenia i to powoduje, że mają wyłączność. Trudno było w tym temacie znaleźć konkurencję – wyjaśniał Marek Tokarz.

Prezes SRK poinformował również, że spółka nie ma możliwości zerwania już zawartych umów z tą firmą. – Prawo zamówień publicznych określa precyzyjnie w jakich przypadkach można unieważnić postępowanie i odstąpić od umowy. Nie znam sytuacji, gdy zarzuty korupcyjne byłyby podstawą do takiego odstąpienia od umowy – tłumaczył.

Nowy zarząd – niebawem

Zatrzymanie wiceprezesa SRK odbyło się w chwili, gdy mamy poznać skład zarządu spółki nowej kadencji. Postępowanie kwalifikacyjne zostało ogłoszone pod koniec kwietnia. Wyniki – jeszcze w tym miesiącu.

Nieoficjalnie mówi się, że Marka Tokarza na miejscu prezesa może zastąpić Tomasz Cudny, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, który jeszcze do niedawna (KHW został połączony 1 kwietnia z Polską Grupą Górniczą) posiadał cztery kopalnie.
O jego szansach mówił również Grzegorz Tobiszowski, wiceminister ds. energii w „Rozmowie Dnia” w Radiu Piekary z red. Marcinem Zasadą. 
– W plejadzie osób, które zgłosiły się do konkursu, pan prezes Cudny jest jednym z poważnych kandydatów – mówił Tobiszowski.

Miałem pełne zaufanie do wiceprezesa zarządu – mówi Marek Tokarz

SRK

SRK to spółka Skarbu Państwa. Prowadzi m.in. działania likwidacyjne w kopalniach, przeznaczonych do zamknięcia.
W jej strukturach aktualnie znajdują się m.in. kopalnie: Kazimierz -Juliusz, Mysłowice, Boże Dary, Centrum, ruch Anna, ruch Jas - Mos, Makoszowy, Krupiński, Pokój I, Wieczorek I. SRK prowadzi nie tylko prace likwidacyjne, ale za jej pośrednictwem górnicy mogą korzystać z pakietów dobrowolnych odejść – urlopów górniczych, urlopów dla pracowników przeróbki lub jednorazowych odpraw pieniężnych. Przypomnijmy, że zgodnie z ubiegłoroczną decyzją Komisji Europejskiej – Polska może wydać prawie 8 mld zł publicznych pieniędzy na łagodzenie skutków zamykania kopalń.

Grzegorz Tobiszowski zapowiedział, że zadaniem zarządu SRK nowej kadencji będzie przeorganizowanie struktury spółki. 

– Chcemy, aby te tereny (należące do likwidowanych kopalń – przyp. red.) wróciły pod inwestycje, chcemy nadać nową jakość terenom poprzemysłowym. Stąd nasze postulaty, aby Śląsk został objęty takim programem, jak kiedyś Nadrenia Westfalia – mówił. Działania mogłyby zostać wsparte m.in. unijną dotacją. – Pod koniec roku powinniśmy mieć pierwsze sygnały czy nasza sugestia jest brana pod uwagę – dodawał.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera