W czwartek około godziny 18.30 nad powiatem pszczyńskim przeszła ulewa z silnymi podmuchami wiatru. Najmocniej wiało w gminie Pawłowice. Wiatr łamał drzewa, połamane gałęzie zalegały na drogach i liniach wysokiego napięcia. Strażacy ponad 30 razy interweniowali w sprawie usuwania skutków nawałnicy.
Strażacy interweniowali także w Goczałkowicach - Zdroju, gdzie do groźnego zdarzenia doszło na Jeziorze Goczałkowickim. - Silny wiatr utrudniał dopłynięcie do brzegu dwóm osobom, które pływały w tym czasie w pontonie - wyjaśnia Mateusz Caputa, oficer prasowy KPP w Pszczynie.
Wichura w Bielsku-Białej: Złamany konar drzewa spadł na mężc...
- Mocno znosiło ich na środek jeziora – dodaje. Strażaków zawiadomił bosman z Ośrodka Sportów Wodnych w Wiśle Małej, który obserwował sytuację. Wszystko skończyło się dobrze. Strażacy szczęśliwie dowieźli do brzegu pasażerów pontonu.
Tour de Pologne 2017 ETAPY, TRASA, GDZIE KIBICOWAĆ

Tajemnicze zamknięcia aptek. Dlaczego je likwidują?

Zawalił się dom w Dębieńsku
Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?