18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej władzy w ręce ludu pod Jasną Górą

Janusz Strzelczyk
Radny Marcin Maranda chce się  podzielić  władzą
Radny Marcin Maranda chce się podzielić władzą Janusz Strzelczyk
Jak w praktyce wyglądać ma dzielenie się władzą? Zakładamy, że Kowalski ma pomysł wprowadzenia podatku np. od posiadania kota. Pomysłem zaraża co najmniej 15 osób, tworzy Komitet Obywatelski Inicjatywy Obywatelskiej, który przygotowuje projekt.

- Pod projektem musi się podpisać co najmniej 800 osób. Projekt przedstawiany jest Radzie Miasta, a ta go przegłosowuje - tłumaczy Maranda.

Po konsultacjach społecznych to kolejny w Częstochowie krok w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Następnym ma być więcej kompetencji dla rad dzielnic, których jest w Częstochowie 20. - My na przykład chcielibyśmy wyodrębnić u siebie Liszkę Dolną - mówi Adam Wypych, mieszkaniec dzielnicy Liszka. Częstochowskie rady dzielnic mają mieć swój budżet i oczywiście decydować, na co wydać te pieniądze.


Szeregowi mieszkańcy jak radni
Mieszkańcy korzystając z inicjatywy obywatelskiej mają takie same prawa, zapisane w ustawie samorządowej, jak radni czy prezydent (mogą nawet ustalać wynagrodzenia prezydenta). Mogą także przedkładać projekty stanowisk. Obywatelskie projekty opiniuje biuro rady miasta. Decydujący głos w sprawie przyjęcia uchwały mają jednak radni, głosując nad projektem podczas sesji.

Są też określone ramy czasowe przygotowania projektu i jego przejścia przez drogę legislacyjną. W Częstochowie 30 dni ma wystarczyć na zebranie podpisów pod wnioskiem. Rada miasta ma 75 dni na przyjęcie lub odrzucenie projektu obywatelskiej uchwały.
Komitet obywatelski w 30 dni ma uporać się z poprawkami w projekcie.


Rzadko korzystają z inicjatywy
W Polsce już w kilkudziesięciu miastach mieszkańcy mogą zgłaszać projekty uchwał. W naszym regionie taką możliwość mają w Katowicach, Sosnowcu, Czeladzi, Jaworznie.

Najwięcej podpisów pod projektem uchwały trzeba zebrać w Katowicach - 2 tys. na 309 tys. mieszkańców, w Sosnowcu - 1800 na 126 700 mieszkańców, Czeladzi - 100 na 33,5 tys. mieszkańców, w Jaworznie - 200 na ok. 95 tys. mieszkańców.

W Czeladzi, gdzie od kwietnia 2009 r. można korzystać z inicjatywy obywatelskiej, był projekt przygotowany z inicjatywy Przemysława Szałańskiego, prezesa Czeladzkiego Stowarzyszenia Rozwój Miasta. Rada przyjęła uchwałę o imiennym głosowaniu wszystkich uchwał z wyjątkiem tych o dzierżawach.

W Jaworznie, gdzie od ub.r. można zgłaszać projekty uchwał, były wnioski w sprawie oświetlenia i w sprawie parkingów, ale oba mają błędy formalne. W katowickim biurze Rady Miasta usłyszeliśmy, że było kilka obywatelskich projektów, ale bez szczegółów. W Sosnowcu jeszcze nie skorzystano z tej możliwości.

Gdybyś miał możliwość, jakie sprawy zgłosiłbyś w projektach uchwał obywatelskich? Komentuj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!