Wielka akcja sprzątania Sosnowca. Mieszkańcy założyli rękawiczki, chwycili worki i ruszyli porządkować swoje okolice. Zebrano sporo śmieci

Mieszkańcy Sosnowca chętnie sprzątali swoją okolice. Sprzątano w Milowicach

Ubiegły weekend minął w Sosnowcu pod znakiem wielkich porządków. Wygląda na to, że już ostatecznie zawitała do nas wiosna, a ta często kojarzy nam się ze sprzątaniem. Warto zrobić coś dobrego dla swojej okolicy - i chyba to ta myśl przyświecała organizatorom różnych akcji sprzątających.

Sprzątających mieszkańców można było spotkać w wielu miejscach w mieście. Jednym z nich były Milowice, gdzie jedną z grup zebrało Stowarzyszenie Uczy i Bawi. To nie była ich pierwsza akcja w tym miejscu.

- Mieszkańcy zgłaszali, że ich okolica jest bardzo zanieczyszczona i brudna. Postanowiliśmy zadziałać w tym kierunku. Podczas pierwszej akcji dwa tygodnie temu połączyliśmy się z inną grupą. Sprzątaliśmy ścieżkę pieszo-rowerową przy dawnym nasypie. Nie udało się nam wtedy wysprzątać wszystkiego, choć było nas około 50 osób. Pomógł nam także radny Wojciech Nitwinko. MZUK nam pomagał, ciężko pracował, by nam pomóc - opowiada Karina Rał ze stowarzyszenia Uczy i Bawi.

W sobotę znów sprzątano to miejsce. Udało się uzbierać cały kontener śmieci. Chętnych było widocznie mniej, bo z dwóch grup było ok. 20 osób. Tym razem pomogła senator Joanna Sekuła.

- W drugiej akcji wzięły udziały także osoby, których nie było na pierwszej akcji. No ale niestety było nas mało. Chyba mieszkańcom opadły już chęci, ale mimo tego daliśmy radę posprzątać. Najważniejsze, że cel został osiągnięty - mówi Karina Rał.

Sprzątali także w Cieśle i Osiedle Juliusz

Mieszkańcy Osiedla Juliusz także sprzątali swoją okolicę. Uzbierano naprawdę mnóstwo śmieci. A już 8 maja ma odbyć się kolejne sprzątanie w tym miejscu. Inna akcja sprzątania odbyła się w dzielnicy Cieśle. Tutaj niesamowicie zaangażowali się mieszkańcy, bez których akcja by się nie odbyła.

- Akcję zorganizowali mieszkańcy Cieśli z Krystianem Kulawiakiem oraz Ochotniczą Strażą Pożarną w Cieślach. Posprzątaliśmy całe Cieśle. Rozmiar śmieci przerósł oczekiwania, przygotowano kontener, ale śmieci było za dużo, by je w nim zmieścić. Wsparł nas także poseł Bochenek. Inicjatywa mieszkańców pokazuje, że mnóstwo ludzi dba o swoje okolice - przekazała Małgorzata Pogoda-Mendakiewicz, radna, która wzięła udział w akcji.

Radna zaprasza mieszkańców Sosnowca na wielkie sprzątanie Kazimierza Górniczego. To odbędzie się 8 maja.

Osiedle Naftowa jest trochę czystsze. Pojawiły się tam tabliczki

W sobotę sprzątali także mieszkańcy osiedla Naftowa. Akcja została zainicjowana przez Lewicę, biuro posła Włodzimierza Czarzastego oraz Dziewuchy z Sosnowca. W akcji wzięło udział około 50 osób.

- Tak się złożyło, że w ten sam weekend mieszkańcy Naftowej chcieli się zorganizować i posprzątać swoje osiedle. Połączyliśmy więc siły. Akcja zrodziła się na takiej fali, jaka przechodzi przez nasze miasto i region - ludzie chcą sprzątać tereny zielone na wiosnę. Sprzątaliśmy wzdłuż Brynicy po stronie Sosnowca. Udało się zebrać sporo śmieci - mówi Michał Wcisło, sosnowiecki radny - Przykro jest, że takie akcje muszą się odbywać, bo ludzie nie szanują swojego miasta i miejsca na spacer. Nikt tutaj nie przyjechał i nie wyrzucał śmieci, po prostu podczas spacerów ktoś musiał je wyrzucać - dodał.

W miejscach, które były sprzątane zostawiono specjalne tabliczki przygotowane przez Dziewuchy z Sosnowca. Znajdują się na nich różne, czasem zabawne, napisy czy wierszyki. Osoby, które będą tu spacerowały z pewnością zwrócą na nie uwagę i być może przemyślą swoje zachowanie i nie będą wyrzucić tu śmieci.

Lewica przygotowuje się już na kolejną akcję. W ramach obchodów Święta Pracy (1 maja) przez Lewicę będzie sprzątanie lasu w dzielnicy Bór.