Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka manifestacja w Katowicach. "My zostajemy!" Tłumy ludzi skandują na Rynku i stają za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Wielka manifestacja w Katowicach odbywa się pod hasłem "My zostajemy".
Wielka manifestacja w Katowicach odbywa się pod hasłem "My zostajemy". Marzena Bugała
Wielka manifestacja odbywa się w Katowicach. W niedzielę 10 października na rynku tłumy mieszkańców stają za dalszą obecnością Polski w Unii Europejskiej. Protest zorganizował m.in. Komitet Obrony Demokracji oraz opozycyjne organizacje społeczne i polityczne, w związku z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Dotyczy ono prymatu polskiego prawodawstwa nad unijnym. Na miejscu zgromadziły się setki osób, wśród nich posłanka Monika Rosa i europoseł Łukasz Kohut.

Wielka manifestacja na rynku w Katowicach

Protesty mają związek z czwartkowym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, o wyższości prawa polskiego nad unijnym. Donald Tusk wezwał do zamanifestowania poparcia dla pozostania Polski w UE. Odzew jest ogromny. Na Rynku w Katowicach zgromadziły się prawdziwe tłumy.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Manifestacje zaplanowano m.in. w Rybniku, Częstochowie, Bielsku-Białej, Tarnowskich Górach, Cieszynie i właśnie w Katowicach, gdzie o godz. 17:00 setki osób stawiło się na rynku, pod Skarbkiem. "Bez walki poddać się nie można! Ja zostaję w UE i Śląsk tez!" - nawoływała podczas manifestacji posłanka Monika Rosa. "Zostajemy" - wtórowali jej uczestnicy manifestacji.

Główna manifestacja jest zaplanowana o godz. 18 na Placu Zamkowym w Warszawie.

- Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać" - napisał na Twitterze Donald Tusk.

W całej Polsce, a także poza granicami kraju, odbyło się dziś łącznie kilkadziesiąt manifestacji. Zdjęcia z tej zorganizowanej w Katowicach znajdziecie w naszej galerii zdjęć.

Wielka manifestacja w Katowicach odbywa się pod hasłem "My zostajemy".

Wielka manifestacja w Katowicach. "My zostajemy!" Tłumy ludz...

Uczestnicy aktywni w mediach społecznościowych

Zarówno przed katowicką manifestacją, jak i w trakcie jej trwania, w mediach społecznościowych pojawiały się setki wpisów oznaczonych hasztagiem #zostajeMYwUE.

Wśród nich nie zabrakło wpisów posłanki Moniki Rosy i senatorki Gabrieli Morawskiej-Staneckiej.

"Manifestacje są wyrazem bezsilności opozycji"

Zdaniem Wojciecha Szaramy, posła PiS, nie ma ryzyka wystąpienia Polski z Unii Europejskiej.

- Żadna siła polityczna w kraju, poza Konfederacją, nie chce wystąpienia Polski z Unii. Z całą pewnością mogę zapewnić, że PiS jest za naszym pozostaniem w wspólnocie europejskiej – zaznaczył poseł.

Dlaczego więc w ponad 50 miastach w całym kraju zorganizowano 10 października manifestacje?

- Jest to wyraz bezsilności opozycji, która nie ma programu, pomysłu na Polskę, odpowiedzi na kolejne propozycje rządu, takie jak chociażby rozwiązania dla polskiej wsi zaproponowane wczoraj, w ramach Polskiego Ładu – uważa poseł.

Jak przekonuje Wojciech Szarama, wszelkie działania opozycji, jak te dzisiejsze, mają doprowadzić do destabilizacji sytuacji w kraju.

- Lewacy chcą, żeby polskie prawo było tylko iluzoryczne. Polska pozostanie w Unii, ale będzie tu obowiązywało polskie prawo. Żaden rząd nie powinien doprowadzić do sytuacji, w której zamykane są kopalnie i elektrownie, bo to by uderzyło w interes Polaków – mówi poseł.

TK przychylił się do wniosku premiera

W czwartek 7 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zaskarżone przez premiera Mateusza Morawieckiego przepisy Traktatu o Unii Europejskiej, są niezgodne z konstytucją. Decyzja ma zablokować sędziom powoływanie się na wyroki TSUE i stać się argumentem w rozmowach z Komisją Europejską.

Wniosek premiera zawierał trzy punkty. Dotyczą one między innymi o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa unijnego oraz zasady lojalnej współpracy państw UE. Został on złożony 29 marca, a posiedzenia TK były kilkukrotnie przekładane. Od lipca odbyło się 5 rozpraw w tej sprawie.

Mateusz Morawiecki: wyrok TK potwierdził to, co wynika z treści Konstytucji

Po ogłoszeniu wyroku premier Mateusz Morawiecki skomentował go w mediach społecznościowych.

- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP. To mianowicie, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podkreślił, że wejście Polski i krajów Europy Środkowej do Unii Europejskiej to „jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci”.

- Zarówno dla nas, ale i dla samej UE. Wygraliśmy na tym wszyscy. Dlatego mówię jasno: miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów - zaznaczył premier na Facebooku.

Mateusz Morawiecki napisał też, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP”.

- To mianowicie, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich - stwierdził.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera