Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę, 13 września, w jednej z wsi gminy Toszek w pow. gliwickim.
- O godz. 22.51 dostaliśmy zgłoszenie o pożarze obory przy ul. Wiejskiej w Pawłowicach. Na miejscu strażacy zastali oborę całą w ogniu - opowiada kpt. Jakub Zych z Komendy Miejskiej PSP w Gliwicach.
W momencie wybuchu pożaru w budynku znajdowało się 55 sztuk bydła. Właściciel gospodarstwa jeszcze przed przyjazdem strażaków ewakuował 25 zwierząt, kolejne dwie krowy uratowali strażacy. Pozostałych 27 nie udało się ocalić.
- Lekarz weterynarii po przybyciu na miejsce stwierdził zgon zwierząt. Pozostałe przebywają pod jego nadzorem - mówi kpt. Zych. - Działania straży pożarnej polegały na podaniu jednego prądu wody w obronie, czterech w natarciu, przeprowadzeniu prac rozbiórkowych i ewakuacji bydła - tłumaczy strażak.
W akcji gaśniczej wzięło udział 11 zastępów, łącznie 39 strażaków. Pożar został ugaszony o godz. 1.12. Prace strażaków na miejscu zakończyły się jednak dopiero po godz. 10 rano w niedzielę. Spaleniu uległo także wyposażenie budynku, w tym maszyny rolnicze.
Postępowanie w sprawie ustalenia przyczyn i okoliczności pożaru wszczęła gliwicka komenda policji.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?