Całkowicie "do zapomnienia" był dla kibiców GKS-u Jastrzębie poprzedni sezon, w którym fani drużyny z Harcerskiej mieli najmniej okazji do dopingowania swoich zawodników spośród wszystkich przedstawicieli Fortuna 1. Ligi.
Sympatycy drużyny z Jastrzębia na trybuny wrócili dopiero w końcówce sezonu. Na zakończenie rozgrywek mieli okazję zobaczyć kilka zwycięstw zespołu GKS-u. Latem ekipa jastrzębian przeszła jednak niemałą rewolucję. Zmienił się sternik klubu, pojawił się nowy trener, nowe twarze w sztabie szkoleniowym i co chyba najistotniejsze na boisku.
Fani GKS-u liczyli, że odmłodzenie zespołu tchnie w niego nowe życie. Natomiast mecz z Puszczą, który obserwowali z trybun pokazał, że w ciągu najbliższych niespełna dwunastu miesięcy ich zespół znów będzie raczej bił się przed spadkiem, niż wejdzie w rolę czarnego konia, którym był choćby w debiutanckim sezonie.
W starciu z niepołomiczanami, jastrzębianie byli wyraźnie słabsi. Na domiar złego pierwszego gola strzelili sobie sami i to tuż przed przerwą, gdy Mariusza Pawełka pechowo pokonał Daniel Feruga. Goście pozbawili złudzeń kibiców na kilka minut przed końcowym gwizdkiem. Wynik ustalił Piotr Mroziński.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?