Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki w powiecie lublinieckim? Mamy zdjęcie od Czytelnika, który widział drapieżnika i uwiecznił go na fotografii

Piotr Wiewióra
Zdjęcie Czytelnika DZ
Pamiętacie, jak pisaliśmy o watahach wilków pod Lublińcem? Mamy kolejny dowód na to, że pojawiły się w naszym regionie. Mieszkaniec Kochanowic Marian Olech na własne oczy widział w naszym powiecie wilka i zrobił mu zdjęcie.

Na filmie Katarzyna Karpa Świderek, rzecznik WWF mówi: - Wilk pojawia się w nocy, co świadczy o tym, że stara się zminimalizować ryzyko spotkania się z człowiekiem.

Niedawno informowaliśmy, że do powiatu lublinieckiego i kłobuckiego wróciły wilki.

- Nie mamy zdjęć ani filmu, ale mamy ślady znalezione w lutym na śniegu oraz relację jednego z myśliwych, który widział dwa wilki polujące na sarnę w gminie Ciasna – powiedział Henryk Waga, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Lubliniec.

Ale namacalne dowody w międzyczasie się pojawiły. Okazało się, że w ubiegły czwartek uwiecznił wilka na zdjęciu mieszkaniec Kochanowic Marian Olech. To przyrodnik pasjonat, który często fotografuje w pobliskich (i nie tylko) lasach. Wilka dostrzegł podczas jednej z takich przechadzek, idąc od strony Pawełek w kierunku uroczyska „Brzoza”.

PISALIŚMY:
Wataha wilków pod Lublińcem. Wilki w powiecie lublinieckim są coraz częściej widziane przez myśliwych
Wilki powróciły do lasów pod Lublińcem. Ludzie widzieli drapieżniki i zgłosili do Nadleśnictwa Herby

- Byłem jeszcze później w tym miejscu, ale już go nie spotkałem. Nie ma w tym nic dziwnego, bo wilki się przemieszczają – mówi Marian Olech.

Mieszkaniec zasięgnął rady znawców tematu, którzy potwierdzili, że na zdjęciu na pewno jest wilk, a nie np. pies podobny do wilka. Na potwierdzenie znalazł też zresztą inny dowód.

- W pobliżu natrafiłem na świeże, zwierzęce odchody, którym też zrobiłem zdjęcie. Widać na nich fragmenty sierści. Były dość duże, większe niż psie. Poza tym miały podłużny kształt i zwężały się ku końcowi, co jest charakterystyczną cechą wilczych odchodów – twierdzi pan Marian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!