Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winston Graham „Taniec młynarza” RECENZJA: namiętności, polityka i codzienność w XIX-wiecznej Kornwalii. Dziewiąty tom sagi o Poldarkach

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Winston Graham, „Taniec młynarza”
Winston Graham, „Taniec młynarza” Maria Olecha-Lisiecka
„Taniec młynarza” to dziewiąty tom sagi o Poldarkach. Po słabszej ósmej części („Przybysz z morza”) dziewiąta jest powrotem Winstona Grahama w najlepszym stylu. Miłośnicy serii odnajdą w tej powieści wszystko to, za co ją pokochali: ciekawie opowiedziane dalsze losy bohaterów, barwne i szczegółowe opisy życia codziennego w Kornwalii na początku XIX wieku, garść humoru i wciągającą fabułę. A wszystko to nakreślone na społeczno-politycznym tle ówczesnej Europy i świata. „Taniec młynarza” to bardzo dobra lektura na urlop!

Winston Graham był autorem, który miał swój bardzo charakterystyczny styl pisania – lekki i ze swadą. Do tego z powodzeniem łączy wątki miłości, polityki i codziennego życia swoich bohaterów. Dlatego między innymi jego saga o Poldarkach szybko stała się bestsellerowa w wielu krajach i doczekała się przeniesienia na mały ekran. „Taniec młynarza” jest jedną z najlepszych jej części. Moje ulubione to: „Demelza”, „Cztery łabędzie” i „Fala gniewu”.

Ross Poldark. Pierwszy tom sagi o Poldarkach

W „Tańcu młynarza” losy rodziny Poldarków i ich przyjaciół śledzimy na tle wojen napoleońskich. A dzieje się bardzo dużo, zwłaszcza u młodych bohaterów! Jest rok 1812. Rodzina Poldarków z Nampary staje wobec wielu nieoczekiwanych wyzwań. Ross i Demelza dostają niepokojące nowiny z frontu, gdzie walczy Geoffrey Charles. Ale też nastają dla nich chwile szczęścia.

Ich starsza córka Clowance, która niedawno wróciła do Kornwalii po triumfach w Londynie, zaręcza się ze Stephanem Carringtonem. Jednak szybko przekonuje się, że jej romans ze jest nie tylko źródłem szczęścia, lecz również goryczy. Clowance musi podjąć trudną życiową decyzję, z kim chce spędzić resztę życia. Z kolei Jeremy po sukcesie skonstruowanej przez niego maszyny parowej angażuje się w pracę na kopalni. I próbuje zapomnieć o nieszczęśliwej miłości.

Demelza. Drugi tom sagi o Poldarkach

Również u Warlegganów sporo zmian. George, odwieczny wróg Rossa, jest gotów na nowy związek i na to, aby ułożyć sobie życie. Jego syn Valentine zdaje się być kompletnym przeciwieństwem rodziców. Młody mężczyzna prowadzi rozrywkowy tryb życia i korzysta z jego uroków. Nie jest świadomy, że ojciec podejmuje wiążące i kluczowe dla jego przyszłości decyzje.

W tej części nie dominuje już nudna moim zdaniem – o czym pisałam w recenzji „Przybysza z morza” - postać Stephana Carringtona. Oczywiście ten bohater jest obecny, bowiem to pierwsza miłość Clowance, ale konteksty, w jakich się pojawia, są dużo ciekawsze. Przede wszystkim zaś Winston Graham ponownie udowodnił, że potrafi kreować na kartach powieści postaci, którymi targają skrajne emocje, podające się namiętnościom i kierujące się w życiu pasją.

Czarny księżyc. Piąty tom sagi o Poldarkach

Jeśli szukacie pasjonującej lektury na wakacje, to warto spakować do walizki sagę o Poldarkach. Najlepiej zacząć przygodę z Poldarkami z Kornwalii od pierwszej części, czyli od „Rossa Poldarka”. Całość czyta się szybko. Dla miłośników sagi o Poldarkach dobra wiadomość jest taka, że w sierpniu na polskim rynku ukaże się dziesiąta część zatytułowana „Puchar miłości”. W sumie saga liczy dwanaście tomów. Polecam!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!