Teraz otwórz oczy i pomyśl, że to nie był sen - Od tego roku na wiślańskich wyciągach będzie obowiązywał jeden wspólny karnet!
- To nowość, olbrzymie udogodnienie dla narciarzy - mówi Ewa Zarychta z Referatu Promocji, Turystyki i Sportu Urzędu Miejskiego w Wiśle.
Do wspólnego karnetu magistrat zachęcał właścicieli wyciągów już od kilku lat. Ci jednak nie mogli się zdecydować na wprowadzenie takiego rozwiązania, głównie dlatego, że każdy z ośrodków ma inny system naliczania opłat, a wprowadzenie ujednoliconego systemu "kasowania narciarzy" wymaga wymiany urządzeń, co wiąże się z niemałymi kosztami. Przez lata trudno było znaleźć właścicieli ośrodków narciarskich, którzy podjęliby temat. Sprawę pchnął do przodu latem tego roku burmistrz Wisły Jan Poloczek. Koniec końców pojawiła się firma, która zaczęła rozmawiać z właścicielami ośrodków. Część z nich "kupiła" pomysł, już podpisała umowy na wprowadzenie wspólnego karnetu, z pozostałymi rozmowy trwają.
- Wspólne karnety na wyciągi obowiązują tylko w Białce Tatrzańskiej i Zieleńcu. Teraz przyszła kolej na Wisłę, w tym sezonie na pewno będzie można z nich korzystać. Tyle że w Wiśle nowością będzie to, iż karnety będą dostępne w niektórych hotelach i pensjonatach. W krajach alpejskich takie rozwiązania są normą - mówi Maciej Ziębiński, współwłaściciel polskiej firmy BASESystem, która pod Baranią Górą wprowadza wspólny sytem pobierania opłat o nazwie SKIPASS.
W Wiśle do SKIPASS-u przystąpiły już trzy z czterech dużych ośrodków narciarskich mających wyciągi krzesełkowe (Stożek, Cieńków i Nowa Osada) oraz dwa posiadające orczyki (Rówienki i Beskid).
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Ewa Zarychta podkreśla, że w ostatnich latach wiślańskie ośrodki narciarskie mocno się modernizują, praktycznie co roku uruchamiany
. Wprowadzenie wspólnego karnetu jest konsekwencją tych działań.
- Mnie do tego pomysłu nie trzeba było przekonywać, wiedziałem, że to jest potrzebne. Na przeszkodzie stały tylko problemy techniczne, jak zunifikować w poszczególnych ośrodkach pobieranie opłat i później to rozliczyć. No i nie ma co ukrywać - wprowadzenie tego systemu jest dość kosztowne. Mam nadzieję, że się sprawdzi - mówi Witold Pruski, właściciel ośrodka narciarskiego Stożek.
Ile trzeba będzie zapłacić za karnet? Na razie nie wiadomo. Decyzja ma zapaść w najbliższy poniedziałek. Wszystko wskazuje na to, że będzie można kupić karnet na jeden, a także czasowy od dwóch do siedmiu dni. Ich ceny prawdopodobnie będą wyższe od biletów sprzedawanych w ośrodkach nienależących do SKIPASS-u.
Karta lojalnościowa i wspólny karnet w Beskidzkiej 5
Jest szansa, że wspólny karnet i specjalna karta lojalnościowa będą obowiązywały we wszystkich gminach należących do Beskidzkiej 5 (Wisła, Szczyrk, Ustroń, Istebna i Brenna).
Ton zmianom w podejściu do turystów nadaje Wisła, która chce wprowadzić dla przyjezdnych kartę lojalnościową obowiązującą w hotelach, pensjonatach, punktach gastronomicznych czy sklepach. Prace nad wprowadzeniem tego rozwiązania już trwają, są mocno zaawansowane Śpiewką niedalekiej przyszłości jest wprowadzenie SKIPASS-u w Ustroniu.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?