Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków - Raków 1:2. Częstochowianie 25 lat czekali na wygraną pod Wawelem ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Piłkarze Rakowa 25 lat czekali na wygraną z Wisłą w Krakowie.  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Piłkarze Rakowa 25 lat czekali na wygraną z Wisłą w Krakowie. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Andrzej Banas
W meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Kraków przegrała z Rakowem 1:2. Częstochowianie, którzy wrócili do gry po przerwie spowodowanej koronawirusem, wygrali pod Wawelem po raz pierwszy od 1996 roku. Zobaczcie zdjęcia z meczu Wisła Kraków - Raków.

Wisła Kraków - Raków 1:2. Częstochowianie 25 lat czekali na wygraną pod Wawelem

Raków w tym sezonie PKO Ekstraklasy strzelił najwięcej bramek na wyjeździe. W Krakowie podopieczni trenera Marka Papszuna też zdobyli gole i odnieśli zasłużone zwycięstwo nad Wisłą. Na ligowy sukces pod Wawelem częstochowianie czekali 25 lat.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU WISŁA - RAKÓW

Goście zaczęli mecz z dużym animuszem. Już w 4 minucie piłkę w siatce Wisły umieścił David Tijanić, ale wcześniej na spalonym był Jakub Arak. Grający na środku ataku zamiast Vladislavsa Gutkovaskisa napastnik był na początku spotkania bardzo aktywny i w pierwszym kwadransie miał dwie znakomite okazje, ale najpierw z bliska strzelił głową nad bramką, a później po indywidualnej akcji wbiegł w pole karne, lecz zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i piłkę wślizgiem wybił obrońca Wisły.

Krakowianie śmielej zaatakowali po 20 minutach, a sygnał do natarcia dał Piotr Starzyński. Młodzieżowiec trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Wisła ruszyła do natarcia i... straciła gola po kontrze. Po centrze Patryka Kuna z lewej strony w polu karnym bez opieki znalazł się Tijanić. Słoweniec z bliska głową trafił do siatki zdobywając swoją piątą bramkę w tym sezonie ligowym.

Częstochowianie z prowadzenia cieszyli się tylko kilka minut. Rękę do Białej Gwiazdy wyciągnął były gracz Wisły Zoran Arsenić. Chorwat zupełnie niepotrzebnie sfaulował w polu karnym Stefana Savicia i sędzia Szymon Marciniak bez konsultacji z wozem VAR od razu wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki był Michal Frydrych.

Gospodarze do przerwy mogli prowadzić, ale najpierw dośrodkowanie Yawa Yeboaha w okolice spojenia słupka z poprzeczką wybił Dominik Holec, a później po błędzie Kamila Piątkowskiego sam na sam z bramkarzem Rakowa znalazł się Żan Medved. Zastępujący nie grającego z powodu zapisów kontraktowych najlepszego strzelca Wisły Felicio Brown Forbesa Słoweniec przegrał jednak pojedynek ze Słowakiem stojącym w bramce Rakowa.

Piątkowski po godzinie gry zrehabilitował się za ten błąd. Świeżo upieczony reprezentant Polski po przerwie wyprowadził wzorową kontrę biegnąc z piłką przez blisko 60 m, a następnie wyłożył ją Marcinowi Cebuli. Skrzydłowy Rakowa, który po rozgrzewce zastąpił w składzie Daniela Szelągowskiego, z łatwością ograł Frydrycha i pokonał bramkarza Wisły.

Na ostatni kwadrans meczu na boisku pojawił się Jakub Błaszczykowski. Wychowanek Rakowa w poprzednim meczu tych drużyn w Krakowie w czerwcu 2020 r. swoją akcją przesądził o zwycięstwie Wisły, ale tym razem 108-krotny reprezentant Polski nie był w stanie pomóc swojej drużynie. Raków był lepszym zespołem i wygrał zasłużenie, choć na ligowy sukces na Reymonta musiał czekać aż 25 lat. Częstochowianie mogli wygrać wyżej, lecz w końcówce świetnej okazji nie wykorzystał Gutkovskis chybiając celu w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Wisła Kraków - Raków 1:2 (1:1)
Bramki
0:1 David Tijanić (33), 1:1 Michal Frydrych (39-karny), 1:2 Marcin Cebula (63)

Sędziował Szymon Marciniak (Płock)

Żółte kartki
Burliga, Żukow, Kuveljić, Frydrych, Kone (Wisła) - Jach, Lederman (Raków)

Wisła Lis – Sadlok (83. Koné), Radaković, Frydrych, Burliga (76. Błaszczykowski) – Kuveljić - Yeboah, Savić, Żukow (76. Boguski), Starzyński (83. Gruszkowski) – Medved (83. Buksa).

Raków Holec – Piątkowski, Arsenić, Jach (74. Niewulis) – Tudor (84. Mikołajewski), Sapała, Poletanović (46. Lederman), Kun - Tijanić, Arak (67. Gutkovskis), Cebula (67. Szelągowski).

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera