Przez trzy dni oczy całego świata skierowane były na stolicę Górnego Śląska. W Katowicach zorganizowano konferencję WADA, podczas której zatwierdzono nowy kodeks Światowej Agencji Antydopingowej, także nowe standardy dotyczące edukacji i informacji oraz nowe wymagania w stosunku do narodowych agencji antydopingowych. Dla nas najważniejsze było zatwierdzenie urodzonego w Tychach ministra sportu i turystyki Witolda Bańki na nowego prezydenta WADA. Nowa wersja kodeksu wejdzie w życie 1 stycznia 2021 roku.
- Myślę, że finalna rezolucja naszej konferencji jest bardzo mocna - ocenił Bańka. - Wiele priorytetów, które zawarłem w czasie mojego wystąpienia, zostało przyjętych przez wszystkich delegatów. W rezolucji zawarto kwestię zwiększenia budżetu na politykę antydopingową w wymiarze globalnym. Przed nami teraz najbliższe lata, żeby to zobowiązanie, które przyjęliśmy dla świata, zrealizować. Prowadzić tę politykę efektywniej, skuteczniej. Został też przyjęty specjalny akt dotyczący zawodników, który jest wyrazem kompromisu wszystkich stron. Naprawdę Katowice przeszły do historii. Z wielką pokorą podchodzę do mojej misji, bo to jest bardzo trudne zadanie i na pewno będzie wymagało ciężkiej pracy, zaangażowania, budowania mostów i kompromisów, ale na pewno nigdy nie będzie zgody na kompromisy z oszustami, z tymi, który manipulują, chcą niszczyć sport. To nie będzie równa walka, ale musimy zrobić wszystko, aby sport obronić, bo sport jest jedyną ideą, będącą w stanie nas połączyć. Jeżeli zamkniemy oczy na oszustwa, na doping, to zniszczymy sport.
Na posiedzeniu zarządu WADA zatwierdzono Bańkę na prezydenta tej organizacji. - To szczególny moment w moim życiu i symboliczny, bo zostałem wybrany właśnie tutaj, w Katowicach, w moim rodzinnym regionie - powiedział.
Mocne słowa prezydenta Dudy - czytaj TUTAJ.
BEZ TOLERANCJI DLA OSZUSTÓW W SPORCIE
Bańka już w czasie ceremonii otwarcia konferencji pokazał, że będzie zdecydowanie walczył z dopingiem.
- Chcę mocno podkreślić: nigdy nie będę tolerował oszustów w sporcie. Nigdy nie będę tolerował dopingu i manipulacji. Zrobię wszystko, aby chronić uczciwych sportowców i wzmocnić system. Nowy rozdział walki o czysty sport zaczyna się dziś tutaj! - mówił nowy szef WADA, który zastąpił 78-letniego Szkota Craiga Reediego.
- Mamy bardzo duży problem z dopingiem - podkreśla Witold Bańka. - Doping jest zjawiskiem bardzo powszechnym w światowym sporcie. Niestety, oszuści są bardzo innowacyjni w zakresie stosowania środków dopingujących, więc tym bardziej to jest wielkie wyzwanie, żeby być równie innowacyjnym w wyłapywaniu ich. Polityka antydopingowa, to nie są tylko kontrole sportowców, ale także współpraca ze służbami, na którą chcę bardzo mocno postawić. Na to potrzebny jest dużo większy budżet, który dziś niestety nie daje takiej gwarancji, takiej pewności, że ten system jest efektywny.
POTRZEBA WIĘCEJ PIENIĘDZY NA WALKĘ Z DOPINGIEM
W czasie konferencji podkreślano, że budżet WADA to niespełna 40 mln dolarów. Bańka apelował do rządów narodowych i sponsorów o wsparcie. Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach przypomniał, że zrealizował obietnicę przekazania na walkę z dopingiem 10 mln dolarów i zadeklarował kolejne 10 mln.
- Samo śledztwo dotyczące Rosji, z ostatniego czasu, kosztowało prawie 2 mln dolarów - przypomniał Bańka. - Różnego rodzaju śledztw, dochodzeń przed Światową Agencją Antydopingową będzie na pewno więcej i wymagań jest też dużo więcej. Zachęcałem kolegów ministrów sportu z całego świata, żeby zwiększać narodowe budżety, może wzorem Polski, bo my zwiększyliśmy w ostatnich latach czterokrotnie budżet na politykę antydopingową. Niestety, wciąż są kraje, także w Europie, które mają bardzo słabą politykę antydopingową i to trzeba zmienić. Polski budżet na ten cel, to grubo ponad 10 mln złotych rocznie.
- Najgorszy przypadek za mojej prezesury, jeżeli nie w całej historii walki z dopingiem, dotyczył Rosji. Skala oszustwa uzmysławia jakie wyzwanie stoi przed WADA - stwierdził Reedie.
Nie przegapcie
ANITA WŁODARCZYK: JAK MOŻNA TAK OSZUKIWAĆ?
Przykładem efektu walki z rosyjskim dopingiem jest przyznanie złotego medalu igrzysk olimpijskich w Londynie 2012 roku Anicie Włodarczyk. Złoto odebrano Tatianie Łysenko, zdyskwalifikowanej za doping.
- To jest niesamowite jak można tak oszukiwać - dziwiła się Włodarczyk obecna w Katowicach. - Nie wyobrażam sobie stanąć przed lustrem, będąc świadomym, że bierze się doping, staje się na podium, odbiera medal, wiedząc, iż nie jest to medal zdobyty w czysty sposób. Zawsze się zastanawiam, co czuje taki zawodnik. Chociażby teraz Tatiana jak została złapana, czy ma w ogóle jakieś wyrzuty sumienia, że mnie oszukała..., ale tego się nie dowiemy - dodała młociarka AZS AWF Katowice, przyznając, że medal odebrany siedem lat później, to nie to samo, co w czasie igrzysk. - Została mi zabrana cała radość, ceremonia medalowa. Nie tylko mnie, ale również Polakom. Nie usłyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego, śpiewu polskich kibiców.
DOPING JEST FORMĄ ZŁODZIEJSTWA
Ponad 1600 uczestników konferencji WADA było pod wrażeniem przemowy prezydenta RP Andrzeja Dudy. Padły mocne słowa: -
Walka z dopingiem jest jak walka ze złodziejstwem i z kradzieżami, bo w istocie doping jest formą złodziejstwa, kradzieży sportowego wyniku, sportowego sukcesu, formą podeptania czyjegoś wysiłku, w sposób nieuczciwym, nierzetelny - grzmiał prezydent, jednocześnie ciesząc się, że stery WADA przejął polski kandydat na to stanowisko. Zastępcą Bańki wybrano Chinkę Yang Yang, podwójną złotą medalistkę w short tracku (Salt Lake City 2002).
Zobaczcie koniecznie
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?