Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wizja lokalna w Fugasówce. Czego chcą mieszkańcy? [ZDJĘCIA]

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Od kilku lat sołtys Fugasówki (gmina Ogrodzieniec) walczy o wyznaczenie dwóch przejść dla pieszych na DW790. Czy wizja lokalna spowoduje, że starania przyniosą efekt?

Wizja lokalna odbyła się we wtorek w Fugasówce. Pojawili się przedstawiciele policji, Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, powiatu i mieszkańcy Fugasówki. Sprawa jest dla nich istotna, bo od ponad siedmiu lat mieszkańcy starają się o przejście dla pieszych na drodze wojewódzkiej nr 791 w Fugasówce. Powód? Obawiają się o bezpieczeństwo najmłodszych, którzy codziennie muszą dostać się na przystanek autobusowy.

- W 2009 roku zacząłem pisać do urzędu gminy oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich. Efektu nie widać do dzisiaj. W jednym z pism burmistrz Ogrodzieńca odpowiedział mi, że wystarczy wybudować kilka metrów chodnika. Do dzisiejszego dnia nic nie zostało zrobione - mówi Stefan Selejdak, sołtys Fugasówki. - Tutaj nie chodzi nawet o bezpieczeństwo starszych mieszkańców. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci. Latem jeszcze widać czy coś jedzie. Ale zimą pojawia się problem - dodaje Stefan Selejdak.

We wtorek odbyła się wizja lokalna z przedstawicielami gminy, starostwa oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich. Byli też mieszkańcy.

- Przejście jest tutaj bardzo potrzebne. Mój syn chodzi do drugiej klasy szkoły podstawowej i nie wyobrażam sobie, że puszczę go samego przez drogę bez pasów. Ja przejdę, ale dziecko może mieć problem - mówi Ida Biedak, mieszkanka Fugasówki. - Starsze osoby też mają problem. Moja babcia ma 82 lata i jeździ busem. Kiedy przechodziła na drugą stronę jezdni, to niewiele brakowało, żeby potrącił ją samochód - dodaje mieszkanka Fugasówki.

Podczas wizji lokalnej dyskutowano czy stworzenie przejść dla pieszych faktycznie poprawi bezpieczeństwo na DW791. Policja zapewniała, że jego wybudowanie może przynieść wręcz odwrotny skutek. Tłumaczyła również, że miejsce to nie jest niebezpieczne.

- W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy doszło tutaj do zaledwie czterech zdarzeń. To były trzy kolizje oraz jeden wypadek. Ranna została wtedy jedna osoba - mówił podinsp. Jarosław Żmuda, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP Zawiercie.

Na spotkaniu pojawili się również przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Zapewnili, że ponownie przeanalizują możliwość wybudowania przejść dla pieszych. Analizowali również ewentualne lokalizacje pasów. Konieczne będzie sprawdzenie do kogo należą działki, które musiałby zostać przekształcone.

- Przeanalizujemy jeszcze raz sytuację na tym odcinku. Zrobimy to w godzinach wskazanych przez mieszkańców, gdy ruch jest największy - uciął Michał Bania z ZDW.

Mieszkańcy prosili, aby przyjrzeć się sytuacji około 7.30 oraz 14. To właśnie wtedy jest najbardziej nasilony ruch.

- Nie wiem czy przyniesie to oczekiwany skutek. Kilka lat temu odbyliśmy takie spotkanie, a przejść dla pieszych nie ma do dzisiaj. Pytanie czy tym razem również nie skończy się na samych obietnicach - kończy Stefan Salejdak.

*Drastyczna podwyżka cen wody na Śląsku od stycznia. Ile?
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*Tragiczny wypadek w Koziegłowach. 2 osoby zginęły w zderzeniu fiata z ciężarówką ZDJĘCIA
* Zaginęły: 17-letnia Małgorzata Marzec i 15-letnia Angelika Kaczor. Gdzie są?
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!