Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce ruszy przebudowa rynku w Chorzowie, a dziś CUMA pokazała jak można go ożywić ZDJĘCIA

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Jednodniowa metamorfoza rynku
Jednodniowa metamorfoza rynku Olga Krzyżyk
W listopadzie rozpocznie się przebudowa rynku w Chorzowie. Jednak już dzisiaj, 27 października, na rynku pojawiła się zieleń, leżaki i stoliki. W ten sposób pokazano, jak można ożywić rynek i jak będzie można spędzić tu czas. W końcu po remoncie będzie można tu posiedzieć, napić się kawy i odpocząć wśród zieleni.

Jednodniowa metamorfoza rynku. W piątek, 27 października, na kilka godzin odmieniono chorzowski rynek. Pod estakadą rozłożono leżaki, krzesła i stoliki. Była kawa, herbata, a młodzież przy stoisku Domu Aniołów Stróżów mogła m.in. zrobić sobie zmywalny tatuaż z henny. '

- Chorzowski rynek wkrótce przejdzie metamorfozę. Stanie się przestrzenią dla mieszkańców, gdzie będzie kwitło życie towarzyskie. Obecnie to miejsce, gdzie tylko się szybko przechodzi. My chcieliśmy już dzisiaj pokazać, jak można ożywić rynek. To miejsce ma potencjał, by organizowane tu były różne eventy, imprezy, happeningi. W organizację dzisiejszego wydarzenia zaangażowane zostały także miejskie organizacje pozarządowe m.in. stowarzyszenie "Freeland" czy Dom Aniołów Stróżów - wyjaśnia Jolanta Koczubik, koordynatorka projektu CUMA, czyli Centrum Usług Szkoleniowych i Aktywizacji Zawodowej dla Młodzieży w Chorzowie.

Dzisiejsze wydarzenie na chorzowskim rynku nie miało swojego programu. Każdy mógł tu po prostu podejść, usiąść czy napić się kawy. Frekwencja nie była za duża, ale część mieszkańców rzeczywiście podchodziło i patrzyło co tu się dzieje.

- W mieście brakuje takiej przestrzeni dla całych rodzin. My zwykle jeździmy do Parku Śląskiego, do kompleksu "Sztygarka" lub do sąsiednich Katowic. Jeszcze, jak chodziłem do liceum to rynek żył. Na ul. Wolności było pełno pubów, tu młodzi się spotykali po szkole. Chciałbym, aby znowu przywrócono taką funkcję rynku - mówi Szymon Piecha z Chorzowa, który przyszedł na chorzowski rynek z żoną Anną oraz z 4-letnią córką i półrocznym synkiem.

Po przebudowie rynku przed miejskim urzędem pojawi się fontanna, zielone skwery i punkty gastronomiczne. Prace remontowe mają potrwać ok. 2 lat. Koszt tej inwestycji to ok. 26 milionów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera