Wkrótce w Sosnowcu powstaną nowe tory

- Chcemy wiedzieć, kiedy realnie rozpocznie się ta inwestycja - tak o piśmie do Tramwajów Śląskich mówi wiceprezydent Sosnowca Mateusz Rykała.

Nowa linia będzie pierwszą oddaną do użytku od ponad trzydziestu lat. 28 października 1982 roku tramwaje zaczęły kursować po nowych torach ułożonych z parku Sieleckiego do pętli w Zagórzu. Od tego momentu mówi się w mieście o ich przedłużeniu w głąb zagórskich osiedli, wybudowanych dla pracowników Huty Katowice. Zawsze jednak kończyło się na planach. Do teraz.

Nowe tory mają się rozpoczynać w rejonie dzisiejszej pętli, przechodzić tunelem pod ulicą Braci Mieroszewskich, przecinać aleję Wolności i aleję Blachnic-kiego, by potem wzdłuż ulicy Białostockiej dotrzeć do ulicy Paderewskiego. Stamtąd wzdłuż ulic Rydza-Śmigłego i 11 Listopada nowe tramwaje mają dotrzeć do ronda Żołnierzy Wyklętych, gdzie połączą się z istniejącą linią prowadzącą z centrum Sosnowca do Kazimierza Górniczego.

- I etap budowy nowej linii to odcinek od pętli do placu Papieskiego. Mamy już gotową dokumentację na tę część. Uzyskaliśmy także pozwolenie na budowę. II etap to pozostały odcinek, który aktualnie jest projektowany - mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.

Harmonogram prac, który przygotowuje tramwajowa spółka, ma być gotowy w ciągu kilku tygodni. Tramwajarze wciąż czekają również na informacje z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, dotyczące przebiegu procedury aplikacyjnej dotyczącej wykorzystania środków unijnych.

Przypomnijmy, że w ostatnich latach wyremontowana została cała wykorzystywana przez tramwajową „15” trasa z Szopie-nic, przez centrum Sosnowca, doZagórza, a na torach pojawiły się nowoczesne niskopodłogowe tramwaje. Wymieniono także tory w ścisłym centrum Sosnowca. Planowane są także inne remonty. Drugiego toru pomiędzy Dańdówką a Modrzejowem może doczekać się popularna wśród mieszkańców trasa linii nr 26.

- Nie mamy już innego sposobu, by jeszcze bardziej zastanawiać się nad zasadnością tej inwestycji. Chcemy nowej linii. Niezależni eksperci mówią, że to szansa dla miasta. W Europie Zachodniej transport szynowy wraca do łask i te miasta się rozwijają - tłumaczą sosnowieccy urzędnicy. W mieście sporo jest jednak zarówno zwolenników, ale i przeciwników budowy nowej linii tramwajowej. Ci pierwsi wskazują na usprawnienie komunikacji, lepszy dostęp do niej i aspekt ekologiczny, drudzy mówią o zniszczeniu zielonych terenów rekreacyjnych.

Koszt budowy nowej linii to ok. 190 mln zł. W planie jest budowa 10 km torów z wykorzystaniem ekologicznych inwestycji chroniących przed emisją hałasu i wibracjami. Nowe tory umożliwią szybkie przemieszczanie się pojazdów szynowych. Przewidziany jest także zakup taboru niskopodłogowego.

Nowa linia w Sosnowcu będzie na razie jedyną nową w Zagłębiu i jedną z trzech w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. W najbliższych latach tramwaj ma połączyć Brynów i Kostuchnę w Katowicach, ma się też tam pojawić łącznik między istniejącymi torami na ul. Chorzowskiej i Gliwickiej wzdłuż ul. Grund-manna.

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU