Władze Bytomia otrzymają pieniądze na likwidację składowiska niebezpiecznych odpadów z ul. Szyby Rycerskie

Bytom: niebezpieczne odpady znikną z ul. Szyby Rycerskie. Miasto uzyskało dotację

Ponad 3 mln zł - tyle właśnie otrzyma Bytom na unieszkodliwienie składowiska toksycznych odpadów znajdujących się na terenie działki przy ul. Szyby Rycerskie 8. To dotacja pozyskana ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W poniedziałek - 30 listopada - na bytomskim Rynku odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział m.in. Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska czy Beata Białowąs, członek Zarządu Województwa Śląskiego. Podczas niej omówiono szczegóły tego przedsięwzięcia.

Na samym początku warto przypomnieć, że początki problemu datuje się na grudzień 2018 roku. Właśnie wtedy ujawniono niebezpieczne odpady przy ul. Szyby Rycerskie. Pracownicy Wydziału Inżynierii Środowiska wraz z policją przeprowadzili kontrolę tego terenu - okazało się, że są one składowane w zniszczonych i zdeformowanych beczkach czy puszkach.

- Podczas kilkukrotnych oględzin miejsca zdeponowania odpadów, pobrano około 250 próbek nieznanych substancji znajdujących się w pojemnikach - wyjaśnia Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Przeprowadzona ekspertyza wykazała, że odpady zawierają m.in substancje rakotwórcze, łatwopalne oraz toksyczne.

- Odpady te zostały sklasyfikowane jako odpady z produkcji, przygotowania, obrotu produktów chemii organicznej, barwników i pigmentów, farmaceutyków, tłuszczów, środków dezynfekujących i kosmetyków, klejów, farb i lakierów, farb drukarskich, m.in. odpadów z rozpuszczalników – dodaje Mariusz Wołosz.

Jak informuje bytomski magistrat, łączna szacowana masa odpadów, która się znajduje przy ul. Szyby Rycerskie, wynosi 364 tony.

Bytom od lat boryka się z problemem nielegalnych odpadów

Władze miasta już pod koniec ubiegłego roku wystąpiły do NFOŚiGW o dofinansowanie, dzięki któremu usunięcie i utylizacja śmieci byłaby możliwa. Problem szkodliwych i niebezpiecznych zarówno dla mieszkańców, jak i środowiska, zostanie w końcu rozwiązany.

Całkowita wartość przedsięwzięcia to ponad 4 mln zł. Większość kwoty (ok. 80 proc.) będzie stanowiła wspomniana dotacja (3,2 mln). Miasto jednak stara się jeszcze o dofinansowanie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska (608 tys. zł, czyli 15 proc. całości). Pozostałe 5 proc. mają stanowić środki własne gminy.

- Bytom od wielu lat boryka się z problemem nielegalnego składowania odpadów. Razem z władzami miasta, które nadały tej sprawie priorytetowy status, robimy wszystko, by zmienić ten stan rzeczy. Dotacja, którą otrzymał Bytom jest szalenie potrzeba, bo odpady przy ul. Szyby Rycerskie są faktycznie bardzo niebezpiecznie. Mam nadzieję, że przy pomocy dobrego prawa będziemy mogli doprowadzić Bytom do porządku – podkreślił Wojciech Szarama, poseł na Sejm RP, który również był obecny na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Obecnie w sprawie nielegalnie porzuconych przy ul. Szyby Rycerskie odpadów śledztwo prowadzi prokuratura. Trwa także opracowanie dokumentacji przetargowej dotyczącej załadunku, transportu i utylizacji. Jeśli nie będzie żadnych większych opóźnień, uprzątnięcie odpadów powinno zakończyć się do końca 2021 roku.