Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu, na podstawie ustnej informacji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Grzegorza Malickiego, dotyczącej kiepskiego stanu technicznego budynku Zespołu Szkół Sportowych, dyrektor Wyszyński - nie ryzykując dalszego prowadzenia lekcji - podjął decyzję o odwołaniu zajęć. Budynek ZSS, który ma 25 lat,jest w fatalnym stanie. Od września trwają prace przy dziurawym dachu w dwóch segmentach szkoły. Teraz dach przecieka również w innym miejscu, a remontu wymaga też m.in. sala gimnastyczna. Z tego powodu w zeszłym tygodniu gimnazjaliści i licealiści zamiast do szkoły poszli więc na zajęcia do Muzeum Miejskiego. Do nauki wrócili jednak po dwóch dniach.
Zdaniem władz miasta Mirosław Wyszyński przekroczył swoje kompetencje. - Dyrektor szkoły miał obowiązek przed podjęciem takiej decyzji powiadomić organ prowadzący, czyli miasto. Nie zrobił tego - przypomina prezydent Guzy.
We wtorek swój raport z oględzin szkoły przedstawiła komisja powołana przez prezydenta miasta. - Eksperci ocenili stan techniczny Zespołu Szkół Sportowych jako dostateczny. Opinia jest jednoznaczna: stan szkoły w żaden sposób nie zagraża życiu ani zdrowiu uczniów oraz nauczycieli - twierdzi Michał Tabaka, rzecznik Urzędu Miasta. Dodajmy jednak, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zalecił zamknąć w szkole cztery sale - 28, 44, 45 i 134.
Kuratorium Oświaty uważa, że dyrektor ZSS podjął złą decyzję. - Owszem, dyrektor Wyszyński poinformował nas o odwołaniu zajęć w szkole, ale zrobił to już po fakcie. Tymczasem wcześniej powinien się z nami skonsultować - mówi wicekurator Dariusz Wilczak. - Poza tym odwołanie zajęć w szkole nie było konieczne. W najgorszym wypadku można było po prostu zamknąć część szkolnych pomieszczeń. Dlatego właśnie w oficjalnym piśmie wnioskujemy o odwołanie dyrektora Wyszyńskiego - przyznaje.
Stanowiskiem Kuratorium Oświaty oburzeni są rodzice uczniów ZSS. - Stoimy murem za dyrektorem i uważamy, że podjął właściwe decyzje - mówi Barbara Zdechlikiewicz.
- Decyzję o odwołaniu dyrektora Wyszyńskiego może podjąć prezydent, ale tej decyzji jeszcze nie ma - przypomina Robert Ślęzak. - Może i dyrektor popełnił pewne błędy jako wychowawca, ale pokazał, że jest dobrym menedżerem. I mamy nadzieję, że prezydent to uwzględni. Poza tym Rada Rodziców wysłała pismo do Kuratorium Oświaty z naszym stanowiskiem - zaznacza.
Mirosław Wyszyński nie chciał komentować stanowiska Kuratorium. - Decyzji jeszcze nie ma. Kiedy zostanie podjęta przedstawię swoje oświadczenie - powiedział dyrektor Zespołu Szkół Sportowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?