3 z 7
Poprzednie
Następne
Wnioski po meczu Polska - Węgry. Twierdza padła na życzenie Sousy
Forma mało reprezentacyjna
Tymoteusz Puchacz daje argumenty, by dyskusja, czy piłkarze, którzy nie grają w klubie, grali w kadrze, trwała w najlepsze. Patrząc na występ obrońcy Unionu Berlin przeciwko Węgrom - nie. Absolutnie! Nie dość, że jego dośrodkowania lądowały daleko za bramką, to jeszcze maczał palce przy obu straconych golach. Ktoś powie, że przy pierwszym pechowo, ale jednak nie wyczuł, gdzie i jak poleci piłka. Problemem był też Krzysztof Piątek. Większy byłby z niego pożytek, gdyby był niewidoczny, tymczasem przeszkadzał.