Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodzisław Śląski: Koleżanka odjechała jego audi, więc ten... ukradł peugeota

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
arc
34-latek ukradł peugeota zaparkowanego przy ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu Śl. Dlaczego? Wcześniej, jego audi zabrała mu znajoma, która wykorzystała sytuacją, gdy ten poszedł zapłacić za paliwo na stacji benzynowej.

W połowie listopada 34-latek będąc, w towarzystwie znajomej 26-latki tankował w Rybniku na stacji swój pojazd marki audi. W momencie, gdy poszedł uiścić opłatę za paliwo jego pasażerka wsiadła do samochodu i... odjechała nim spod dystrybutora. Mężczyzna dostał się pieszo do Wodzisławia Śl..

Tam, będąc w pobliżu stacji przy ulicy Pszowskiej na parkingu, zauważył zaparkowane samochody nieposiadające tablic rejestracyjnych. 34-latek chciał jak najszybciej odnaleźć swój samochód i dziewczynę, która mu go zabrała.Włamał się najpierw do mercedesa, którego nie zdołał uruchomić, a następnie do peugeota, którego uruchomił i nim odjechał.

- Zatrzymał się na ulicy Leszka w pobliżu lokalu i tam w rejonie garaży zostawił auto, zabierając ze sobą kluczyki. Okazało się, że samochody należały do firmy transportowej, a wcześniej pracownik tej firmy wyładował je z lawety i zaparkował na parkingu przy ulicy Pszowskiej. Peugeot następnego dnia miał trafić do właściciela, który zlecił firmie jego transport - mówi kom. Marta Pydych z wodzisławskiego policji.

Kryminalni, pracując przy tej sprawie zabezpieczyli monitoring, na których widać mężczyznę który usiłuje ukraść mercedesa, a potem odpala drugie auto i nim odjeżdża. W międzyczasie właściciel firmy transportowej, do którego należały pojazdy przejeżdżając ulicą Leszka, zauważył zaparkowany w rejonie garaży pojazd, który rozpoznał jako skradziony. O fakcie ujawnienia niezwłocznie powiadomił policjantów.

- W wyniku czynności operacyjnych, kryminalni ustalili sprawcę tej kradzieży. Podczas przeszukania jego mieszkania, zabezpieczono odzież w jaką był ubrany w chwili zdarzenia oraz znaleziono kluczyki do peugeota. Okazało się, że 34-latek kiedyś pracował w firmie transportowej należącej do pokrzywdzonego. Wykorzystując tą wiedzę, dokonał włamania do peugeota i jego kradzieży, a następnie porzucił go na ulicy Leszka - dodaje kom. Pydych.

PiS przejął władzę na Śląsku, gdy Wojciech Kałuża zmienił partyjne barwy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo