Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewodzie nie podoba się częstochowski program in vitro

Bartłomiej Romanek
Karina Trojok
Wczoraj nadzór prawny Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wysłał do Urzędu Miasta w Częstochowie zawiadomienie o wszczęciu postępowania nadzorczego dla realizowanego właśnie programu in vitro. Zdaniem prawników wojewody, jeden z zapisów programu jest niezgodny z przepisami.

Nadzorowi prawnemu chodzi o zapis mówiący o tym, że z programu mogą korzystać jedynie te pary, które są zameldowane w Częstochowie od co najmniej roku.

- Rozumiemy, że program został stworzony z myślą o mieszkańcach Częstochowy, ale naszym zdaniem taki zapis nie powinien się w nim znaleźć, bo bycie mieszkańcem Częstochowy nie jest równoznaczne z zameldowaniem w mieście. To dwie odrębne kwestie, mające swoją wykładnię prawną - tłumaczy Krzysztof Nowak, dyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego ŚUW.

Zastrzeżenia nadzoru prawnego nie oznaczają jednak, że program zostanie wstrzymany. Nie powinny również zakłócić przyjętego przez Częstochowę harmonogramu działań, według którego pierwsze pary mają uzyskać dofinansowanie jeszcze w tym roku.

- Ten zapis nie blokuje realizacji całego programu - przyznaje dyrektor Nowak. - Częstochowski program jest pierwszym w Polsce, dlatego nie ukrywam, że poddaliśmy go bardzo szczegółowej analizie. Więcej zastrzeżeń nie mieliśmy.

Do Częstochowy rzecz jasna oficjalne pismo od wojewody jeszcze nie dotarło, ale sprawa jest już znana Urzędowi Miasta.
- Na pewno nie będziemy chcieli wdawać się w spory prawne dotyczące sensowności tego zapisu - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy UM w Częstochowie.

- Dla nas priorytetem jest to, żeby program szybko ruszył, a pary, które czekają na jego realizację, otrzymały pomoc możliwie najszybciej. Prawdopodobnie wprowadzimy odpowiednie zmiany do programu podczas jednej z najbliższych sesji - dodaje Tutaj.

Zastrzeżenia wojewody zapewne nie będą miały wpływu na termin rozpoczęcia programu. Dla wielu par, które nie mogły wcześniej korzystać z tego programu, to jednak bardzo dobra wiadomość. Będą mogły się starać o dofinansowanie, mimo że nie mają zameldowania w Częstochowie. Dla Urzędu Miasta będzie to natomiast oznaczać konieczność weryfikacji wniosków i sprawdzania, czy pary przystępujące do projektu faktycznie mieszkają w Częstochowie.

Jest duża szansa, że z dofinansowania zabiegów in vitro skorzysta maksymalna, przewidziana w programie liczba par, czyli 36. Pierwotnie zgłosiło się 29 małżeństw, ale miasto ogłosiło, że przedłużyło termin składania wniosków. Wczoraj ok. godz. 12 zgłoszone były już 33 pary. Do Wydziału Zdrowia codziennie dzwonią kolejne małżeństwa zainteresowane dofinansowaniem.


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!