Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. Polska domaga się ostrzejszych sankcji na Rosję, w tym na ropę naftową i gaz

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
PAP
PAP
Według PAP, Polska domaga się zaostrzenia sankcji na Rosję.
Według PAP, Polska domaga się zaostrzenia sankcji na Rosję. Adam Jankowski / Polska Press
Według nieoficjalnych informacji, Polska domaga się zaostrzenia sankcji, które Unia Europejska nakłada na Rosję z powodu inwazji tego kraju na Ukrainę. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, wśród żądań Polski jest objęcie sankcjami rosyjskiego gazu, transportu ropy naftowej rurociągami, kolejnych rosyjskich banków oraz rozszerzenia restrykcji na usługi i sektor IT oraz środki transportu drogowego i morskiego.

W poniedziałek unijni ambasadorowie państw członowych przy UE omawiali najnowszy projekt sankcji wobec Rosji autorstwa Komisji Europejskiej. Choć Polska domaga się jak najszybszego przyjęcia nowych restrykcji, to jednak ma do projektu szereg pytań i wątpliwości.

Sankcje na Rosję. Polskie propozycje

Z informacji PAP wynika, że na spotkaniu w Brukseli Stały Przedstawcie Polski przy UE Andrzej Sadoś pytał KE, dlaczego sankcjami ma zostać objęte złoto, ale już nie złota biżuteria?

Polski dyplomata miał apelować też o nałożenie embarga na gaz płynny. Polska, jak podkreślał, jest największym importerem tego produktu w UE (ok. 60 proc. unijnego importu z Rosji).

Polska, jak wynika z nieoficjalnych informacji, proponuje też embargo na towary z Rosji, które można łatwo sprowadzić z innych źródeł (np. niektóre półprodukty stalowe i żelazne, masy bitumiczne, meble). Sadoś miał apelować także na spotkaniu o rozszerzenie istniejących sankcji na kolejne towary i technologie podwójnego zastosowania.

"Bardziej ambitne" listy osób

W przypadku sankcji indywidualnych Polska uważa, że wykazy osób powinny być bardziej ambitne. Zaproponowała wpisanie na listy sankcyjne firm sektora wojskowego lub tych zajmujących się propagandą, ale Komisja Europejska nie umieściła ich w swojej propozycji. Dlatego polski ambasador miał zwrócić się do KE z pytaniem na ten temat.

Sadoś miał również apelować na spotkaniu o dalsze surowe sankcje w sektorze energetycznym, przede wszystkim o rozszerzenie embarga na ropociągi, a jeśli to nie będzie możliwe wprowadzenie bardzo wysokich taryf na ropę naftową z rurociągów. Kolejnym krokiem miałoby być embargo gazowe. Polski dyplomata apelował o jego nałożenie zanim Rosja zdecyduje za UE o odcięciu dostaw gazu do Europy, co nastąpi prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni.

Polska chce też zaostrzenia sankcji finansowych poprzez ocięcie od SWIFT kolejnych banków rosyjskich i białoruskich, rozszerzenie restrykcji na usługi i sektor IT oraz środki transportu drogowego i morskiego.

Siódmy pakiet sankcji

W piątek Komisja Europejska przyjęła projekt nowych sankcji wobec Rosji. Zakłada on zakaz importu rosyjskiego złota, wzmacniając jednocześnie kontrolę eksportu w zakresie produktów podwójnego zastosowania i zaawansowanych technologii. Aby wejść w życie pakiet będzie musiał zostać zaakceptowany przez państwa członkowskie.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wojna na Ukrainie. Polska domaga się ostrzejszych sankcji na Rosję, w tym na ropę naftową i gaz - Portal i.pl