Wojskowy Helikopter lądował w Siemianowicach Śląskich
We wtorek, 29 października mieszkańcy Siemianowic Śląskich i okolic mogli zaobserwować na niebie niecodzienny obiekt latający. Był to sporych rozmiarów helikopter wojskowych. Takich maszyn codziennie nie widujemy nad naszymi miastami.
Nie wiemy, co to za maszyna i dlaczego znalazła się w Siemianowicach Śląskich - sierż. szt. Krzysztof Toporek
Zdaniem obserwatorów był to helikopter typu Mi-8 lub Mi-17. To po prostu następujące po siebie wersje radzieckiego śmigłowca wielozadaniowego, który jest używany przez Wojsko Polskie już od lat 70. XX wieku.
Zobaczcie koniecznie
Helikopter przez kilkadziesiąt minut krążył nad Siemianowicami, aż w końcu wylądował na boisku w Pszczelniku.
W pierwszej chwili pomyśleliśmy, że wojskowa maszyna może wspierać działania prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Siemianowicach Śląskich.
- Nie wiemy, co to za maszyna i dlaczego znalazła się w Siemianowicach Śląskich. Nie prowadzimy żadnej akcji z udziałem śmigłowca - poinformował sierż. szt. Krzysztof Toporek z KMP.
Następnym tropem była firma Rosomak S.A., która zajmuje się produkcją i serwisowaniem pojazdów wojskowych. Tam również nie wiedzieli, co to za helikopter i dlaczego lądował akurat w Siemianowicach.
Zarówno KMP w Siemianowicach Śląskich, jak i Rosomak S.A. byli zgodni w tym, że jest to śmigłowiec Wojska Polskiego. Reszta pozostaje tajemnicą.
Nie przegapcie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?