Wokół Jasnej Góry będzie bezpieczniej i wygodniej

Te 3,5 mln zł to część kosztów inwestycji, która w sumie będzie kosztować 8 milionów 450 tys. zł. Część poza dotacją unijną pochodzi z budżetu miasta.

- Prace na ulicy Kordeckiego trwają od końca ubiegłego roku - mówi Marta Górska, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg. - Zakończenie robót planowane jest na listopad 2009 roku.

Przebudowa ulicy Kordeckiego jest częścią modernizacji układu komunikacyjnego wokół jasnogórskiego sanktuarium.

Przebudowa będzie obejmowała odcinek od ul. Św. Jadwigi do ul. Św. Barbary wraz ze skrzyżowaniem z ul. Św. Kingi. Ta ostatnia inwestycja powinna znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa ruchu w tym miejscu. Rondo wymusi wolniejszą jazdę. A właśnie nadmierna prędkość jest najczęściej przyczyną wypadków i stłuczek na tym skrzyżowaniu. Statystycznie nie ma miesiąca, aby nie doszło tam do kilku kolizji. W okresie szczytu pielgrzymkowego jest szczególnie niebezpiecznie.

Na ulicy Św. Jadwigi zostanie wybudowana zatoczka autobusowa.

Po modernizacji ulica Kordeckiego będzie miała nową nawierzchnię, chodniki i kamienne krawężniki.

W pobliżu Jasnej Góry drogowcy pracują nie tylko na ulicy Kordeckiego. Przebudowują także ulicę 7 Kamienic. Ta droga będzie gotowa w maju tego roku. Termin zakończenia prac w tym miejscu jest bardzo ważny ze względu na pielgrzymki. Przy ul. 7 Kamienic jest duży parking samochodowy, do którego dojazd jest możliwy tylko z tej ulicy.

Przebudowa układu komunikacyjnego wokół jasnogórskiego sanktuarium trwa od końca lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Udało się wyprowadzić ruch tranzytowy z ulicy Rocha i Rynku Wieluńskiego (bezpośrednie sąsiedztwo z Jasną Górą) na trasę: Okulickiego-Szajnowicza-Jana Pawła II.

To było bardzo ważne, bowiem wcześniej przez Rocha i Rynek Wieluński przejeżdżały ciężarówki między innymi z materiałami niebezpiecznymi - chemikaliami przewożonymi tranzytem ze śląskich zakładów na północ kraju.

Budowa ul. Okulickiego, pozwoliła na wyprowadzenie ruchu tranzytowego z okolic Jasnej Góry i też była współfinansowana z funduszów unijnych. Częstochowa dobrze sobie radzi z wykorzystaniem pieniędzy z UE. Zajęła 5 miejsce w rankingu miast na prawach powiatu na "wykorzystanie środków zagranicznych przez samorządy" przygotowanego przez tygodnik "Wspólnota - Pismo Samorządu Terytorialnego", pod względem wysokości wydatków majątkowych ze środków Unii. 70,76 procent wydatków inwestycyjnych pochodzi ze środków zewnętrznych.

Dużo z Unii

Ponad 70 proc. wydatków inwestycyjnych Częstochowy pochodzi z funduszów unijnych.

Na każdego częstochowianina przypada w ciągu roku 469 wydanych unijnych złotówek na budowę dróg i kanalizacji.