Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze katowickiego schroniska oburzeni odrzuceniem ich projektu w Budżecie Obywatelskim. Urząd Miasta tłumaczy powody takiej decyzji

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Bunia K199/20Wiek:~15 latPłeć: kotkaSterylizacja/kastracja: takFIV/FeLV: ujemneBunia (K199/20) to dosyć tajemnicza kotka. Jest bardzo wycofana, niezależnie ile spędzamy z nią czasu, ale nie broni się przed człowiekiem. Gdy coś jej się nie spodoba, robi charakterystyczne "Auuuu, auuu!". Jest jednak bardzo dzielna i pozwala sobie nawet obciąć pazurki!Potrzebuje regularnego wyczesywania. Pewnie byłaby puchata, gdyby jej około 15-letnie ciałko nie odmawiało posłuszeństwa. Bunia jest bowiem strasznie chudziutka. Boimy się co dalej, kotka z pewnością potrzebuje domu. W ostatnim miesiącu coraz bardziej chudnie mimo apetytu. Ciężej się jej poruszać, ale wciąż ma wolę życia i uwielbia głaskanie.Nie przeszkadzają jej inne koty. Zanim weźmie się ją z klatki, zachowuje się jak zdziczały kot. Niech Was to jednak nie odstraszy! Bunia potrafi mruczeć i da znać, kiedy coś jej się podoba!Kotka ma tatuaż "X" wewnątrz uszka (stare znaczenie sterylizacji). Na tyle kotów ile do nas trafia- jest jedyną w swoim rodzaju! Nie spotykamy się już z takimi tatuażami. No cóż, Bunia najwyraźniej przeżyła imprezową młodość!Wymagania: Dom, w którym kot będzie niewychodzacy. Zabezpieczenie okien oraz balkonu (jeśli jest).Kontakt w sprawie adopcji:Iwona 889 771 107Ela 504 108 132
Bunia K199/20Wiek:~15 latPłeć: kotkaSterylizacja/kastracja: takFIV/FeLV: ujemneBunia (K199/20) to dosyć tajemnicza kotka. Jest bardzo wycofana, niezależnie ile spędzamy z nią czasu, ale nie broni się przed człowiekiem. Gdy coś jej się nie spodoba, robi charakterystyczne "Auuuu, auuu!". Jest jednak bardzo dzielna i pozwala sobie nawet obciąć pazurki!Potrzebuje regularnego wyczesywania. Pewnie byłaby puchata, gdyby jej około 15-letnie ciałko nie odmawiało posłuszeństwa. Bunia jest bowiem strasznie chudziutka. Boimy się co dalej, kotka z pewnością potrzebuje domu. W ostatnim miesiącu coraz bardziej chudnie mimo apetytu. Ciężej się jej poruszać, ale wciąż ma wolę życia i uwielbia głaskanie.Nie przeszkadzają jej inne koty. Zanim weźmie się ją z klatki, zachowuje się jak zdziczały kot. Niech Was to jednak nie odstraszy! Bunia potrafi mruczeć i da znać, kiedy coś jej się podoba!Kotka ma tatuaż "X" wewnątrz uszka (stare znaczenie sterylizacji). Na tyle kotów ile do nas trafia- jest jedyną w swoim rodzaju! Nie spotykamy się już z takimi tatuażami. No cóż, Bunia najwyraźniej przeżyła imprezową młodość!Wymagania: Dom, w którym kot będzie niewychodzacy. Zabezpieczenie okien oraz balkonu (jeśli jest).Kontakt w sprawie adopcji:Iwona 889 771 107Ela 504 108 132 Fundacja Przystanek Schronisko
W poniedziałek 6 sierpnia ogłoszona została lista projektów, które wezmą udział w głosowaniu katowickiego Budżetu Obywatelskiego. Zabrakło wśród nich remontu i modernizacji kolejnego pawilonu dla psów oraz budowy nowego obiektu dla zwierząt, w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach. Wolontariusze są tym oburzeni, natomiast urząd miasta tłumaczy, że w ostatnich latach przeprowadzono tam szereg inwestycji, a realizacja kolejnych na ten moment nie jest konieczna.

Emocjonalny wpis wolontariuszy

Niedługo po tym, jak rozpoczęło się głosowanie w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego w Katowicach, w mediach społecznościowych pojawił się emocjonalny wpis Fundacji Przystanek Schronisko. Czytamy w nim, że pracownicy Urzędu Miasta w uzasadnieniu odrzucenia projektu podali zaniżoną liczbę kotów przebywających w ich placówce.

Zobacz zdjęcia zwierząt, czekających na adopcję

- Ilość kotów w schronisku rośnie. Tak bardzo, iż mamy właśnie zamknięte schronisko dla kotów ze względu na brak miejsc dla nich, brak możliwości zapewnienia im warunków do izolacji od chorób zakaźnych, brak miejsc na kwarantannie, brak miejsc dla kotów chorych - czytamy w komunikacie schroniska.

Według Urzędu Miasta liczba zwierząt w schronisku cały czas spada, a obecnie wynosi od 80 do 90. Natomiast zdaniem wolontariuszy samych kotów w sierpniu było u nich blisko 150. Wskazują oni, że obecne warunki zmuszają ich do umieszczania nawet pięciu zwierzaków w jednej klatce, w pomieszczeniach do tego nieprzystosowanych lub na korytarzach.

- Na wybiegu koty walczą ze sobą, nie dopuszczają się do misek. Nie wiemy, dlaczego krąży opinia, że można wrzucać nieskończoną ilość kotów do jednej woliery - dodają wolontariusze.

Urząd miasta tłumaczy swoją decyzję

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika prasowego katowickiego urzędu miasta. Głównym powodem decyzji o odrzuceniu projektu zgłoszonego przez schronisko, miała być spora liczba inwestycji, jakie przeprowadzono w nim w ostatnich latach.

- Liczba kotów przebywająca aktualnie w schronisku nie była w tym przypadku kluczowa. W uzasadnieniu można przeczytać, że w ostatnim czasie miasto przeprowadziło tam szereg inwestycji i remontów, a stan techniczny obiektów schroniska należy uznać za należyty - mówi Michał Łyczak.

Rzecznik zaznaczył również, że kolejne inwestycje na rzecz schroniska nie są wykluczone.

- Wciąż trwają prace, które mają poprawić warunki przebywających w tym miejscu psów. Dopiero kiedy dobiegną końca, możemy pomyśleć nad następnymi - dodaje Michał Łyczak.

W uzasadnieniu czytamy, że ostatnich latach w schronisku dokonano wymiany źródła ciepła i przeprowadzono termomodernizację obiektów. Kosztowało to ponad 1 mln 700 tys. zł. Dodatkowo stworzono nowe atrakcje dla psów i kotów ze schroniska (151 tys. 700 zł), poprawiono ich warunki bytowe przez przeprowadzenie szeregu prac (807 tys. zł) i wykonano remont izolatki dla psów (210 885 zł).

- Oczywiście zdajemy sobie z tego sprawę i jesteśmy wdzięczni za tę pomoc. Nie chcieliśmy po raz kolejny obciążać finansowo miasta, dlatego postanowiliśmy, że spróbujemy wykonać tę inwestycję dzięki środkom przeznaczonym już na budżet obywatelski - zaznacza Iwona Cięciwa z katowickiego schroniska.

Nie przeocz

Projekt budowy nowego pawilonu dla kotów był dla osób związanych z ośrodkiem bardzo ważny. Odrzucenie go - jak podkreślają - jest dla nich niezrozumiałe i ogromnie przykre.

- Ten emocjonalny wpis został napisany przez wolontariuszy, którzy bardzo przejęli się odrzuceniem projektu. Nie potrafimy zrozumieć, dlaczego nie pozwolono, by to mieszkańcy zdecydowali o tym, czy projekt zostanie zrealizowany czy nie. Przecież taka właśnie jest idea budżetu obywatelskiego - dodaje Iwona Cięciwa.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera