- W Polsce nie ma drugiej takiej lokomotowy: o rozstawie kół 900 milimetrów, która mogłaby jeździć w WPKiW - mówi Michał Pańczyk, członek stowarzyszenia i naczelnik kolei parkowej. Jest jednak jeden kłopot - lokomotywa znajduje się w Bydgoszczy.
Wiekowy parowóz pracował w przedsiębiorstwie Held & Franker w Berlinie, później w bytomskiej kopalni "Rozbark", a na koniec w KWK "Wujek" w Katowicach.
Teraz jest własnością bydgoskiej firmy Trans-Mot, gdzie została wypatrzona przez Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. To już jedyny taki egzemplarz w Polsce - parowozy tego typu funkcjonowały jeszcze w naszym kraju do lat 80., ale były w złym stanie technicznym, więc zostały zezłomowane.
Lokomotywa z Bydgoszczy - jak się dowiedzieliśmy - ma stanąć na cokole przed wejściem do firmy. Czy rzeczywiście tak się stanie?
Zarząd WPKiW SA złożył już swoją ofertę bydgoszczanom, wkrótce mają się rozpocząć rozmowy w sprawie sprowadzenia parowozu do Chorzowa. Bo w WPKiW jest pomysł na odnowienie kolejki parkowej.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
- Plan zakłada stworzenie stylowej kolejki z epoki - mówi Łukasz Buszman, rzecznik prasowy WPKiW.
- Realizacja pomysłu ma rozpocząć się właśnie od parowozu. Kolejne etapy to zakup wagonów oraz stylowe zaaranżowanie istniejących dzisiaj stacji - na stacje z epoki parowozów. Co ważne, z firmą Trans-Mot chcemy rozmawiać nie tylko o przekazaniu, ale także o zakupie kolejki - zaznacza.
Buszman dodaje też, że lokomotywa i stylowa kolejka byłaby dużą atrakcją, z której mogłyby korzystać w parku tysiące ludzi.
Kilka lokomotyw i wąskie tory
Kolejka w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku jeździ od 1957 roku.
Stacje końcowe - Śląskie Wesołe Miasteczko i Przystań - dzieli nieco ponad cztery kilometry. Początkowo, do roku 1965, rozstaw torów kolejki miał prześwit 1000 milimetrów, później zmieniono go jednak na 900 mm. Powód? Wagony motorowe były już wyeksploatowane i nie udało ich się zastąpić.
Kolejkę ciągnęły trzy małe lokomotywy, które później zostały zastąpione przez dwie mocniejsze - WLs150. Kupiono je w KWK Katowice, a chorzowski Konstal przystosował je do jazdy po 900-milimetrowych torach. W latach 80. na trasie kursowała już tylko jedna WLs150, później obie zostały sprzedane - zastąpiono je lokomotywą WLP 50, która jeździ do dziś.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?