Nie na prezydenta, broń Boże, ale na jego otoczenie. No bo jak można tak bezczelnie wpuszczać w maliny człowieka piastującego najwyższy urząd w państwie.
Człowieka już starszego, profesora, któremu należy się szacunek. Chciałbym poznać ludzi, którzy doradzili mu by stanął na sejmowej mównicy i wręczyli kartkę z liczbami, które wszyscy znamy od miesięcy. Kto kazał Lechowi Kaczyńskiemu obwieścić wczoraj światu, że jest kryzys gospodarczy? Kto wykorzystuje urząd prezydenta w kampanii wyborczej? Wiem, drodzy Czytelnicy, to głupie pytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?