Wraca do kalendarza wolne w Trzech Króli KALENDARZ ŚWIĄT

Co prawda, ustalając nowe święto, posłowie zlikwidowali jednocześnie przywilej dodatkowego wolnego za święto wypadające w sobotę, ale to i tak niewiele zmienia.

43 dni wolnego można uzyskać w przyszłym roku wykorzystując zaledwie 13 dni urlopu, czyli połowę tego, co nam przysługuje

Trzech Króli to trzynasty dzień wolny od pracy w roku. Oprócz ustawowych świąt, dochodzą jeszcze tradycyjne wolne soboty i naturalnie niedziele. Odpoczynku jest więc sporo. Ale ile dokładnie?
Zgodnie z tradycyjnym "Polak potrafi", specjalnie dla naszych czytelników przeanalizowaliśmy przyszłoroczny kalendarz pod kontem jak najskuteczniejszego "nicnierobienia". I wyszło nam, że jeśli będziemy sprytni, to za 13 dni urlopu w 2011 roku możemy byczyć się aż... 43 dni, a i tak dostaniemy pełną wypłatę. Pracodawcy zgrzytają zębami, ale rodzina z pewnością już się cieszy. Dlatego sprawdź u nas, jak przedłużyć sobie labę.

Takiej kumulacji wolnego jak w 2011 roku jeszcze nie było. A za sprawą nowego czerwonego dnia w kalendarzu na Trzech Króli, można w prosty sposób przedłużyć zabawę w sylwestra i Nowy Rok do... 9 dni. Wystarczy wziąć cztery dni zaległego urlopu albo, co przewiduje kodeks, wolne na żądanie, by wrócić do pracy dopiero 10 stycznia. Tym bardziej, że jak sprawdziliśmy w czterech poprzednich latach pogoda 6 stycznia była w naszym regionie wyśmienita. Bez deszczu i siarczystych mrozów, za to ze śniegiem i temperaturą w okolicach -6 st. C. W sam raz na wyjazd w góry i uprawianie sportów zimowych, spacer albo kulig.
Dziewięć dni poza pracą zapewnią nam też w przyszłym roku cztery dni urlopu podczas długiego majowego weekendu i w okolicach Wszystkich Świętych. To doskonały moment na spotkania z dalszą rodziną, bez konieczności nerwowego powrotu, by zdążyć do pracy.

W pozostałych miesiącach też wcale nie jest źle z wolnym. Wielkanoc, to aż trzy dni laby, bez straty cennego urlopu, podobnie jak sierpniowe Wniebowzięcie NMP czy Święto Niepodległości w listopadzie nie mówiąc o Bożym Narodzeniu. Do tego dochodzi w czerwcu Boże Ciało, gdzie wystarczy zamienić jeden dzień urlopu na cztery wolne. To jednak nie wszystko. Choć posłowie zlikwidowali dni wolne za święta wypadające w sobotę, to przepis obowiązuje od stycznia. Tymczasem tegoroczne Boże Narodzenie wypada w... sobotę, więc mamy dodatkowo podarowany jeszcze jeden dzień bez pracy.

Dr Krzysztof Łęcki, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego
Nie potrafimy świętować. Dobrze czujemy się w świętach zrytualizowanych jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Inne niespecjalnie nam wychodzą. Przykład to ostatnie obchody 30-lecia Solidarności. Powinniśmy się cieszyć, a wyszło jak zwykle. To dlatego, że potrafimy zbiorowo działać tylko w sytuacjach trudnych.
Trzech Króli, święto tradycyjne, ale dawno nie obchodzone dniem wolnym, wykorzystamy po prostu, by przedłużyć noworoczne ferie. AMC

Jerzy Siodłak, szef Beskidzkiej Grupy GOPR
Co robić w wolny dzień? Dla mnie to pytanie retoryczne. Trzeba przyjechać w góry. I to bez względu na to czy ktoś jeździ na nartach, na desce czy nie uprawia żadnego sportu. Nawet osoby z chorobami serca znajdą trasy spacerowe, które nie będą ani forsowne, ani niebezpieczne dla zdrowia. Dla tych, którzy uważają, że bez jasnego z pianką, święto jest dniem straconym - zamiast kanapy proponuję trasę widokową. Ot choćby taką: wyciągiem na Czantorię, a potem spacerkiem do schroniska po czeskiej stronie, gdzie czeka nagroda za wysiłek. Satysfakcja z osiągnięcia szczytu też nie jest mała. CIS

Trzech Króli było w Polsce dniem wolnym od pracy do 16 listopada 1960 roku. Dniem wolnym jest obecnie w trzech landach niemieckich (w Badenii-Wirtembergii, Bawarii i Saksonii-Anhalt), Austrii, Grecji, Hiszpanii, Słowacji, Szwajcarii, we Włoszech, Szwecji i Finlandii.
Trzej Królowie w tradycji chrześcijańskiej udali się z Kaszan na terenie obecnego Iranu do Betlejem, aby pokłonić się narodzonemu Jezusowi. Biblia nie wymienia ich imion. Według tradycji nazywani są Kacper, Melchior i Baltazar. Pamiątką tej historii jest liturgiczna uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli - Trzech Króli. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa wyznaczało początek roku liturgicznego. Od XV w. tego dnia święcono złoto i kadzidło. Poświęcanym kadzidłem, którym była żywica z jałowca, okadzano domy, co miało je zabezpieczyć przed chorobami i nieszczęściami. AMC