Wrocław w 1936 roku. Właśnie o takim mieście Disney+ kręci serial. Jak żyło się w Breslau w tamtych czasach?

8-odcinkowy serial rozegra się w 1936 roku w ówczesnym Breslau.

"Komisarz Franz Podolsky pracuje nad sprawą brutalnego morderstwa. W związku ze zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi presja na rozwikłanie zagadki jest olbrzymia" - pisze dystrybutor.

Wrocław, decyzją Landtagu, do 1938 roku był stolicą dolnośląskiej prowincji całego regionu śląskiego. Żyło w nim ponad 630 tys. osób. Do połowy lat 30. XX wieku panował w centrum duży "ścisk", dlatego podjęto decyzję o budowie nowych osiedli na obrzeżach. Były to m.in. Popowice, Sępolno, Biskupin, Pilczyce czy Księże Małe. Budowie tych osiedli towarzyszyło zjawisko decentralizacji miasta.

Miasto miało dobrze rozwiniętą infrastrukturę transportową. Funkcjonowała tu rozbudowana sieć tramwajowa oraz linie kolejowe, które łączyły Wrocław z innymi ważnymi miastami w regionie i całym kraju. Główny dworzec kolejowy, Hauptbahnhof (obecnie Dworzec Główny), był jednym z największych i najnowocześniejszych w Niemczech.

Tak żyło się we Wrocławiu w 1936 roku. O tym Disney nakręci serial >>

Wrocław w latach 30. XX wieku był silnym ośrodkiem przemysłowym. Rozwijał się tu przemysł kolejowy. W zakładach Linke-Hofmann Werke powstawały lokomotywy i wagony kolejowe oraz tramwajowe. Tuż przed wojną zakład szybko przekształcono w fabrykę układów napędowych do rakiet V-2.

W latach 30. XX wieku z powodzeniem w Breslau funkcjonowała również huta. Znajdowała się w miejscu znanym nam jako Hutmen i FAT. Łącznie w Breslau funkcjonowało ponad 12 tys. przedsiębiorstw.

Rok 1936 był okresem rządów nazistowskich w Niemczech, co miało wpływ na atmosferę w mieście. Zaczęły się nasilać represje wobec mniejszości, szczególnie Żydów, a także przeciwników politycznych. Wrocław, jako część III Rzeszy, był także objęty intensywną propagandą nazistowską. W tym samym roku Adolf Hitler zorganizował defiladę na autostradzie A4 (dzisiejszy węzeł Wrocław Bielany), a cały kompleks olimpijski przeszedł przebudowę. I o tym również może być serial "Breslau" od Disneya.

W mieście działało wiele klubów i stowarzyszeń, zarówno sportowych, jak i kulturalnych. Kluby sportowe oferowały możliwość uprawiania różnych dyscyplin, od piłki nożnej po tenis i wioślarstwo. Stowarzyszenia kulturalne organizowały spotkania literackie, koncerty i wystawy.

Bale i dancingi również były popularnymi wydarzeniami. Organizowane były zarówno w luksusowych hotelach, takich jak Hotel Monopol, ale też i w lokalnych domach kultury. Były to okazje do tańca, posłuchania muzyki na żywo czy spotkań towarzyskich.

Zobacz też:

"Breslau" to roboczy tytuł produkowanego przez ATM Grupę serialu dla Disneya. Jeszcze nie jest znany debiut produkcji na platformie Disney+, ponieważ dopiero w tym tygodniu zaczęły się zdjęcia. Scenografia powstaje m.in. na placu Tadeusza Kościuszki, tuż pod Renomą.

W serialu występują m.in. Tomasz Schuchardt (znany m.in. z filmów "Jesteś Bogiem" i "Cicha Noc"), Agata Kulesza ("Róża", "Ida") czy Sandra Drzymalska ("IO" oraz "Filip"). Za reżyserię odpowiada Leszek Dawid (wcześniej "Jesteś Bogiem", "Ki"), a scenariusz napisał duet Magdalena Żakowska-Bartosz Janiszewski (współpracuje z HBO i TVN).

- To nasza pierwsza oryginalna produkcja w tej części Europy. Bardzo się cieszymy, że przy tym projekcie pracują tak cenieni, zdolni i doświadczeni twórcy oraz aktorzy. Dzięki serialowi o tytule roboczym „Breslau” bogata oferta produkcji przeznaczonych dla dorosłych widzów będzie jeszcze szersza – powiedziała Magdalena Cieślak, Dyrektor Produkcji Oryginalnych Disney+ w Europie Środkowej i Wschodniej.

Czy twórcy będą w stanie przenieść realia Wrocławia z połowy lat 30. XX wieku na mały ekran? Tego dowiemy się w przyszłości, ale już teraz możemy podejrzeć, jak żyło się w naszym mieście na kilka lat przed II wojną światową.