Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrze w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Chodzi o miliony złotych. Dlaczego zarząd nie chce zrezygnować z nagród?

Aleksander Król
Aleksander Król
Wrze w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Chodzi o miliony złotych. Dlaczego zarząd nie chce zrezygnować z nagród?
Wrze w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Chodzi o miliony złotych. Dlaczego zarząd nie chce zrezygnować z nagród? Zdj. ilustracyjne Piotr Adamczyk
Wrze w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, czyli podległemu Ministerstwu Infrastruktury i Rozwoju organowi, który zarządza ruchem lotniczym w Polsce. W PAŻP trwa konflikt pracodawcy ze wszystkimi związkami zawodowymi, a dotyczy rozwiązań ratunkowych dla Agencji. Związkowcy twierdzą, że ich propozycje pozwoliłyby zaoszczędzić Agencji już teraz ok. 11 mln zł każdego miesiąca, jednak nie przystał na nie prezes PAŻP, przez co Agencja traci miliony złotych. Pracodawca opublikował zarządzenie obniżające kwotę bazową dla wszystkich pracowników o 24 proc., które ma zacząć działać dopiero od 2021, więc zdaniem związków nie ma znaczenia dla obecnej sytuacji PAŻP, nie ratuje płynności firmy. Załoga nie rozumie też dlaczego pracodawca nie chce zrezygnować z wypłaty nagród uznaniowych i premii, które w planie na 2020 rok wynoszą 35 mln zł, pomimo że – jak uważają związki - powinny to być pierwsze podjęte kroki w sytuacji kryzysowej.

Wrze w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Chodzi o miliony złotych. Dlaczego zarząd nie chce zrezygnować z nagród?

Trwa konflikt załogi z prezesem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Zdaniem związkowców postawa p.o. prezesa PAŻP, Janusza Janiszewskiego oraz pozostałej kadry kierowniczej wysokiego szczebla doprowadziła do konfliktu ze wszystkimi związkami zawodowymi. Związkowcy nie rozumieją, dlaczego w dalszym ciągu nie wprowadzono rozwiązań ratunkowych dla Agencji, które przedstawili.

- Związki zawodowe przedstawiły 3 konstruktywne, konkretne propozycje, pozwalające Agencji na zaoszczędzenie ok. 11 mln zł każdego miesiąca. Poprzez niezawarcie porozumienia przez p.o. Prezesa, PAŻP traci 11 mln zł miesięcznie. W obecnej sytuacji jest to zachowanie pozbawione jakiejkolwiek logiki – mówi Mateusz Kostecki, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Służb Ruchu Lotniczego.

Tłumaczy, że 14 związków działających w PAŻP mówi jednym głosem i zaakceptowało większość postulatów pracodawcy dotyczących obniżenia wynagrodzenia. - Propozycja nasza była jednak taka, by wynagrodzenia wszystkich pracowników były obniżone na 3 miesiące z możliwością przedłużania, jeśli jedna i druga strona uzna to za zasadne. Według wyliczeń pracodawcy ta propozycja dawała 11 milionów miesięcznie oszczędności na budżecie wynagrodzeń, czyli ok. 77 mln do końca tego roku – mówi Mateusz Kostecki. Związki zgodziły się też m.in. na obniżenie dodatków, etatu o 20 proc. a także możliwości stosowania przestojów.

Rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem.
Jak donoszą związki, w dniu 20 maja 2020 roku p.o. prezesa opublikował zarządzenie obniżające kwotę bazową dla wszystkich pracowników o 24 proc. Co istotne, zarządzenie ma zacząć działać od 2021, dlatego – zdaniem związków - nie ma znaczenia dla obecnej sytuacji PAŻP - nie ratuje płynności firmy.

- W naszej ocenie to Zarządzenie w połączeniu ze znaczącym spadkiem liczby operacji, które bezpośrednio wpływają na wynagrodzenia kontrolerów ruchu lotniczego spowoduje obniżki wynagrodzeń u kontrolerów ruchu lotniczego od stycznia 2021 roku nawet o 50 proc. Tak znaczące obniżenie wynagrodzeń wszystkich pracowników spowoduje zmniejszenie bazy kosztowej Agencji, co przekłada się na obniżenie stawek za świadczone usługi, a dalej na zmniejszenie wpływów m.in. od zagranicznych przewoźników, poczynając od 2021 roku. Grozi to też odpływem świetnie wyszkolonych i doświadczonych pracowników – mówi Mateusz Kostecki.

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Służb Ruchu Lotniczego, tłumaczy, że propozycje ratujące sytuację finansową Agencji miały zacząć działać już od teraz a nie od początku przyszłego roku, co przyniosłoby gigantyczne oszczędności już dziś.

- Pracodawca tłumaczył, że płynność utracimy na przełomie lipca i sierpnia. Zaczęliśmy działać. Zgodziliśmy się na duży zakres obniżenia wynagrodzenia – co daje 11 mln miesięcznie, przy dodatkowo zminimalizowanych obsadach, to duże oszczędności. I one byłyby generowane już od teraz. Miesiąc nam mija, a firma traci 11 milionów. My nie możemy zrozumieć dlaczego – dodaje.
W propozycji załogi było obniżenie wynagrodzeń na 3 miesiące, z możliwością przedłużenia, zaś pracodawca zarządzeniem wprowadza obniżenie na rok.

Zarząd PAŻP odbija piłeczkę i mówi z kolei o “nieprzejednanej postawie Związków Zawodowych.

- Rozwiązania ratunkowe Agencja wprowadziła natychmiast po ograniczeniu ruchu w polskiej przestrzeni powietrznej, w zakresie możliwym do wprowadzenia bez konsultacji ze związkami zawodowymi. Pozwoliło to w I etapie zaoszczędzić wydatki na inwestycjach (w roku 2020 i kolejnych) oraz ograniczeniach w czasie pracy (w roku 2020) - tłumaczy Paweł Łukaszewicz, rzecznik prasowy Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

Przekonuje, że zaproponowane przez Agencję oszczędności w II etapie były rozwiązaniem, którego celem było utrzymanie stabilności finansowej agencji i maksymalne wydłużenie okresu płynności finansowej, ochrona miejsc pracy wszystkich pracowników oraz  ochrona pensji osób najmniej zarabiających. Propozycje Agencji dla strony społecznej opierały się w dużej mierze na obniżaniu dodatków, a nie podstawy wynagrodzenia i zgodnie z obowiązującym prawem, zostały poddane konsultacjom z 14 funkcjonującymi w agencji związkami zawodowym.

- W ciągu 50 dni konsultacji Agencja przedstawiła 6 wersji takich porozumień, w dużej mierze pozytywnie ustosunkowując się do uwag strony społecznej i wniosła merytoryczne uwagi do 2 propozycji strony społecznej – mówi Paweł Lukaszewicz.

Przekonuje, że zaproponowane przez Pracodawcę porozumienia mogły przenieść Agencji, w zależności od dyskutowanych zmiennych, ok. 39 mln zł oszczędności jeszcze w bieżącym roku. Dodaje, że w opinii kancelarii Wojewódka &Wspólnicy specjalizującej się w prawie pracy, skorzystanie z propozycji przedstawionej przez związki zawodowe ubezwłasnowolniałoby Pracodawcę, przez co było niemożliwe do zaakceptowania.

- Efektem prezentowania nieprzejednanej postawy przez Związki Zawodowe, kierownictwo Agencji uznało, że jedynym możliwym rozwiązaniem w przypadku dalszego niepowodzenia rozmów było jednostronne podpisanie przez Pracodawcę dwóch porozumień zaproponowanych stronie społecznej w efekcie dwumiesięcznych rozmów – mówi Paweł Łukaszewicz.

Odnosi się też do kwestii dlaczego zarządzenie po. Prezesa ma zacząć działać dopiero od 2021, przez co wydaje się nie mieć znaczenia dla obecnej sytuacji PAŻP.

Jak tłumaczy, do listopada 2020 Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jest pozbawiona wpływów z tytułu świadczonych usług kontroli ruchu lotniczego. Na początku kwietnia br. EUROCONTROL przekazała decyzję o wstrzymaniu płatności około 1,1 miliarda euro opłat za kontrolę ruchu lotniczego w okresie luty – maj 2020. Należności za okres luty – maj 2020 linie lotnicze mają zacząć regulować dopiero od 1 listopada 2020 r.

To jest zabawne

 
- Obecnie mamy do czynienia z 90-procentowym spadkiem wykonywanych operacji  lotniczych, a według prognoz i symulacji dotyczących poziomu ruchu lotniczego w Europie, powrót do wolumenów operacji lotniczych sprzed wybuchu epidemii będzie bardzo powolny, a co za tym idzie sytuacja finansowa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w okresie następnych miesięcy będzie się dalej się pogarszała – tłumaczył Łukaszewicz.

Wylicza, że pomimo podjętych przez Agencję dotychczasowych działań oszczędnościowych, mających na celu ograniczenie ponoszonych kosztów oraz weryfikacji prowadzonych inwestycji przewiduje się, że na koniec 2020 roku PAŻP odnotuje brak środków pieniężnych w wysokości 133 milionów zł.

- Zmniejszenie kwoty bazowej – a co za tym idzie zmniejszenie wynagrodzeń osób zatrudnionych w PAŻP – będzie dotyczyło wszystkich pracowników Agencji, począwszy od członków zarządu, jednak zgodnie z obowiązującym prawem, z tej regulacji wyłączeni będą liderzy związkowi oraz pracownicy podlegający ochronie – mówi Łukaszewicz.

Dodaje, że obecna kwota bazowa w PAŻP wynosi ok. 4-krotność kwoty bazowej obowiązującej w innych instytucjach publicznych. Zaproponowane optymalizacje zmienią wysokość kwoty bazowej do ponad 3-krotności kwoty bazowej w instytucjach służby cywilnej. Plan Ratunkowy, którego elementem jest zmiana kwoty bazowej pozwoli to zapewnić PAŻP oszczędności na poziomie 133 milionów zł czyli uchroni Agencję od widma utraty płynności finansowej.

Musisz to wiedzieć

Związki Zawodowe nie rozumieją jednak dlaczego dlaczego pracodawca nie chce zrezygnować z wypłaty nagród uznaniowych i premii, które w planie na 2020 rok wynoszą 35 mln zł, pomimo że powinny to być pierwsze podjęte kroki w sytuacji kryzysowej.

- W treści porozumienia znalazł się zapis, że pracodawca zobowiązuje się do końca roku nie wypłacać nagród uznaniowych i premii. To dla nas było dość oczywiste, a stało się jakąś “kością niezgody” - mówi Mateusz Kostecki.

Dlaczego zarząd nie chce zrezygnować z nagród? Komu je przyznaje? Załoga snuje różne domysły.

- Trudno powiedzieć. One są przyznawany w sposób uznaniowy. Nikt z nas nie decyduje o nich poza wysokim kieorwnictwem – mówi.

Paweł Łukaszewicz, rzecznik PAŻP tłumaczy, że “elementem zarządczej motywacji w każdej organizacji jest nagradzanie pracowników.”

- W PAŻP jego beneficjentem mogą być wszyscy zatrudnieni - 1970 osób. W obecnym czasie, gdy mimo kryzysu Agencja intensyfikuje rozwój innowacyjnych technologii, jest to narzędzie, z którego rezygnacja mogłaby negatywnie wpłynąć na tempo prowadzonych prac gwarantujących Polsce wysoką pozycję na arenie międzynarodowej. Pracodawca będzie racjonalizował wydatki w tym obszarze, ale nie może zostać pozbawiony głównego narzędzia z obszaru zarządzania zasobami ludzkimi – mówi Łukaszewicz.

Zobacz i zapamiętaj

Dodaje, że w trakcie realizacji Planu Ratunkowego Agencja będzie aktywnie wspierała swoich pracowników w ramach tzw. tarczy socjalnej PAŻP.

- Pracodawca  bierze pod uwagę różne rozwiązania, w ramach których pracownicy Agencji będący  w najtrudniejszej sytuacji będą otrzymywali odpowiednie wsparcie poprzez m.in. utrzymanie funduszu socjalnego, utrzymanie minimalnej kwoty wynagrodzenia i dodatkową opiekę wynikającą z rozszerzonego pakietu prywatnej opieki medycznej. Celem pracodawcy jest zachowanie maksymalnej, możliwej równowagi w warunkach pracy pracowników w sytuacji kryzysowej, w jakiej znalazła się Agencja – mówi Łukaszewicz.

Pytań w PAŻP jest wiele. Związkowcy nie mogą też zrozumieć, dlaczego pracodawca nie rezygnuje z zatrudniania nowych pracowników, co jest niezrozumiałe w kontekście wskazywanej przez niego złej sytuacji finansowej.

Paweł Łukaszewicz przyznaje, że od marca do maja, w wyniku sfinalizowania naborów rozpoczętych jeszcze przed ogłoszeniem pandemii, zostało w PAŻP zatrudnionych 10 osób. - Średnia wartość Osobowego Funduszu Płac dla  nowozatrudnionych pracowników wynosi ok. 11 tys zł wobec średniego OFP na pracownika Agencji w wysokości ok. 26 tys. zł - mówi.

Jasne jest, że do średniej wliczane są także zarobki zarządu i kadry kierowniczej.

W PAŻP według stanu na 27.05.2020 zatrudnionych jest 1970 osób. 
 
Na dzień 27.05.2020 w PAŻP zatrudnionych jest:

  • w Warszawie 1328 osób
  • w Katowicach 50 osób
  • w Krakowie 139 osób
  • w Gdańsku 109 osób.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera