Wściekły Daniel Martyniuk po wyroku sądu. Naubliżał sędzi
Daniel Martyniuk, syn gwiazdy disco polo przez sześć lat nie może wsiadać za kierownicę żadnego pojazdu - tak zdecydował sąd 7.12.2021 r. w Białymstoku, a wyrok jest prawomocny.
Jeszcze podczas pierwszej rozprawy apelacyjnej (23.11) Daniel Martyniuk podkreślał, że prawo jazdy jest mu potrzebne, by mógł odwiedzać mieszkającą 400 km od Białegostoku córkę. - Nie chce jeździć pociągami czy autobusami, żeby nie kontaktować się z innymi ludźmi i nie zarazić dziecka - tłumaczył i dodał, że chciałby, aby wyrok był uczciwy i sprawiedliwy.
Po rozpatrzeniu apelacji - sąd okręgowy utrzymał wyrok sądu rejonowego, co oprócz więzienia w zawieszaniu oznacza zakaz kierowanie jakimkolwiek pojazdem mechanicznym przez najbliższe sześć lat.
- Wyrok sądu pierwszej instancji jest w każdym aspekcie wyrokiem sprawiedliwym i uczciwym. Kara to sprawiedliwa odpłata za wyrządzone zło, proporcjonalna do czynu i winy sprawcy. Wyrok, rozmiar kary zasadniczej oraz wysokość środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczony przez sąd rejonowy, spełniają wszystkie przesłanki sprawiedliwego wyroku - uzasadniała sędzia Marzanna Chojnowska.
Cytowała też wyjaśnienia oskarżonego, w których mówił, dlaczego wiedząc, że ma trzyletni zakaz wsiadania za kierownicę świadomie go ignorował. Stwierdziła też, że na pewno orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez sześć lat wywoła utrudnienia w życiu Daniela Martyniuka.
(...) Kara jest następstwem popełnienia czynów zabronionych. Musi pan ponieść ujemne konsekwencje swoich niezgodnych z prawem zachowań, a w przyszłości zmienić swoje postępowanie - podsumowała sędzia Marzanna Chojnowska.
Wściekły Daniel Martyniuk skomentował wyrok. Sędzię obrzucił obelgami
Taki obrót sprawy rozsierdził syna gwiazdy disco polo. Daniel Martyniuk już po rozprawie zamieścił wpisy na Instastories i wstawił zdjęcie zniszczonych mebli z wulgarnym wpisem odnoszącym się do białostockiej sędzi - podaje Radio Zet.
Wg tej rozgłośni, jeden z wpisów, brzmiał:
Z pozdrowieniami dla tych, co myślą, że sterują prawem, a tak naprawdę są niczym i brakuje im w życiu chłopa. Wydając niesprawiedliwy wyrok, który prawdopodobnie został wydany przez czystą niechęć do drugiego człowieka i zazdrość chęci posiadania - uważa Martyniuk.
Inny zaś wpis:
6 lat to cię twój chłop robił i nie zrobił, gdyż stwierdził, że takie barachło nie ma uczuć i nawet nie ma co kontynuować. Pilnuj swojego życia, a nie ocenisz innych, chamie. Won pedałówo co się masz za Boga
Wpisy zniknęły już z relacji Daniela Martyniuka.
Daniel Martyniuk znieważył policjantów. Usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu
To nie pierwsze "zdenerwowanie" Daniela Martyniuka. W grudniu 2017 r. syn króla disco polo, został zatrzymany w Białymstoku po tym, jak pijany awanturował się na dyskotece, a potem zaczepiał przechodniów.
Policjanci zamierzali odwieźć go na izbę wytrzeźwień. W radiowozie, a potem na komisariacie, mężczyzna wyzywał, groził funkcjonariuszom śmiercią, uszkodzeniem ciała, a policjantce - zgwałceniem. Opluł ją, a jej partnera z patrolu ugryzł w palec wskazujący lewej ręki. Do tego powoływał się na swoje wpływy, które miał wykorzystać przy zwolnieniu mundurowych ze służby.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?