Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkich Świętych: Segregacja śmieci wkracza także na cmentarze. Pamiętaj o tym już teraz

Michał Wroński
Sprzątanie grobów przed dniem Wszystkich Świętych powoduje, że na cmentarzach rosną sterty śmieci
Sprzątanie grobów przed dniem Wszystkich Świętych powoduje, że na cmentarzach rosną sterty śmieci Arkadiusz Ławrywianiec
O tym, że od 1 lipca teoretycznie powinniśmy segregować domowe śmieci wszyscy już wiemy (piszemy "teoretycznie", gdyż z praktyczną realizacją tego obowiązku - i to nawet przy najszczerszych chęciach samych zainteresowanych - bywa różnie i w wielu miejscach o żadnej śmieciowej rewolucji nie może być mowy). Mniej oczywistym jest jednak fakt, że segregacja odpadów obowiązuje już na części cmentarzy, choć jej formy w poszczególnych gminach często mocno różnią się od siebie. I warto o tym pamiętać wybierając się 1 listopada na groby swoich bliskich.

Wosku ze zniczy nie trzeba wydłubywać

Pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów spotkać można m.in. na cmentarzach w wielu gminach Żywiecczyzny. Tak przynajmniej zapewnia nas Jerzy Starypan, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Beskid Żywiec.

CZYTAJ TAKŻE:
Wroński: Udana rewolucja śmieciowa musi się opłacać

- Rozmawialiśmy o takim rozwiązaniu z gminami jeszcze przed wprowadzeniem znowelizowanej ustawy śmieciowej i wiele zdecydowało się je wcielić w życie. Tak jest po prostu taniej - przekonuje Starypan. Jak jednak zastrzega w przypadku cmentarzy selekcja nie jest na razie tak drobiazgowa jak w przypadku gospodarstw domowych - odzyskiwane jest tylko szkło i odpady organiczne. Cała reszta nadal trafiać będzie do jednego kubła.

Podobnie wygląda sprawa w Dąbrowie Górniczej. Odwiedzający tamtejsze cmentarze komunalne raczej nie powinni szukać wzrokiem kolorowych "dzwonów" na odpady. Ich rolę mają przejąć zwykłe kontenery, opatrzone jednak napisami: "szkło", "plastik" i "odpady zmieszane". Ta ostatnia kategoria jest bardzo pojemna, dlatego zarówno sami zarządcy cmentarzy, jak i miejscy urzędnicy nie mają złudzeń, że będzie to istny - nomen omen - śmietnik.

- Selektywna zbiórka na cmentarzach będzie przez nas traktowana dość elastycznie. Nikt przecież nie będzie w stanie wyegzekwować od ludzi, by wydłubywali wosk z wypalonych zniczy - uspokaja Bartosz Matylewicz z biura prasowego urzędu miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ustawa śmieciowa 2013 przyniosła chaos [PYTANIA I ODPOWIEDZI]
Ustawa śmieciowa 2013: Gdzie to wyrzucić? Jak segregować śmieci?
Ustawa śmieciowa tylko dała nam po kieszeni [SONDAŻ DZ]

Nikt cię na cmentarzu kontrolować nie będzie

Elastyczność - jak to określają urzędnicy - pozostaje więc w tym przypadku jedynym rozwiązaniem. Tym bardziej, że sztywne egzekwowanie przepisów śmieciowych na cmentarzach jest kompletnie niewykonalne. O ile w przypadku posiadacza domku jednorodzinnego można bez problemu stwierdzić, czy segreguje on swoje odpady (choć już w przypadku bloków na osiedlach jest to o wiele trudniejsze), to nikt nie jest w stanie określić, kto z tłumu osób odwiedzających we Wszystkich Świętych daną nekropolię wyrzucił np. szklany znicz do kontenera na odpady zmieszane. Zresztą kto niby miałby to robić? Stąd też na niektórych cmentarzach obowiązek prowadzenia selekcji w praktyce przerzucono na zarządców.

- W Żywcu zajmują się tym służby zajmujące się utrzymaniem porządku na cmentarzu. Segregują one to, co trafia do pojemników na śmieci - wyjaśnia Jerzy Starypan.
A tu selekcji nie będzie. Bo się nie opłacała

Choć selektywna zbiórka odpadów w coraz większym stopniu wkracza na cmentarze, to nie wszędzie jest normą. Z różnych zresztą powodów. Po pierwsze nie nakazuje tego ustawa.

- Ona dotyczy mieszkańców, a nie firm - tłumaczy Mirosław Herman, kierownik Komunalnego Zakładu Usług Pogrzebowych w Katowicach. Na podległych tej instytucji nekropoliach w stolicy województwa zbierane będą tylko odpady zielone (trafią później na kompost). Na pozostałe, jak przekonuje Herman, i tak nie byłoby chętnych.

- A nie ma sensu robić tego dla samej idei. Jeśli rynek odpadów się zmieni i jakiś przedsiębiorca będzie potrzebował szkła z woskiem, to my natychmiast uruchomimy taką zbiórkę. Takie działania muszą być jednak robione pod kogoś, kto taki surowiec będzie chciał odebrać - kontynuuje Mirosław Herman.

A z tym może być problem. Dwa lata temu przekonał się o tym Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Gliwicach. Na podległych sobie kilku nekropoliach zorganizował w porozumieniu z duchownymi akcję selektywnej zbiórki odpadów.

- Dzieci zachęcały odwiedzających cmentarze dorosłych do wzięcia udziału w tej zbiórce. Tyle, że potem nikt tego zebranego szkła z woskiem nie chciał odebrać. I tak pomysł upadł - wspomina Władysław Strużyński, kierownik Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gliwicach.

- Dziś zbieramy tylko papier. Z jego zbyciem akurat nie ma kłopotu - dodaje Władysław Strużyński.

Po 4 miesiącach

1 listopada miną 4 miesiące od rozpoczęcia "rewolucji śmieciowej", jak niekiedy określa się wejście w życie znowelizowanych przepisów dotyczących gospodarki odpadami. Dla przeciętnego Kowalskiego konsekwencje tych zmian są dwie: po pierwsze za odbiór śmieci nie płaci już bezpośrednio firmie, lecz (bezpośrednio lub pośrednio jeśli mieszka w bloku zarządzanym przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową) gminie, a ponadto zobligowany jest do selekcji wytwarzanych przez siebie śmieci. Płaci też zwykle więcej niż kilka miesięcy temu. W zależności od gminy różna jest liczba tzw. frakcji, na które powinniśmy dzielić swoje śmieci, lecz wszędzie obowiązuje taka sama zasada jeśli idzie o wysokość opłaty: ci, którzy nie prowadzą selekcji odpadów mogą spodziewać się objęcia ich wyższą stawką opłaty za odbiór śmieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!