Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WUF11 Katowice. Tematem dnia odbudowa miast po wojnie. „Przywrócenie handlu zbożem będzie kluczowe dla przyszłości Ukrainy”

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych, UN Habitat, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oraz przewodniczący delegacji Ukrainy na WUF11 rozmawiali o tym, jak odpowiedzieć na kryzysy uchodźczy i odbudować zniszczone miasta.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych, UN Habitat, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oraz przewodniczący delegacji Ukrainy na WUF11 rozmawiali o tym, jak odpowiedzieć na kryzysy uchodźczy i odbudować zniszczone miasta.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marcin Śliwa
W drugim dniu 11. Sesji Światowego Forum Miejskiego w Katowicach wiele paneli poświęconych jest wojnie w Ukrainie. W trakcie jednego z nich przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych, UN Habitat, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża oraz przewodniczący delegacji Ukrainy na WUF11 rozmawiali o tym, jak odpowiedzieć na kryzys uchodźczy i odbudować zniszczone miasta.

Choć w programie WUF11 dominują tematy związane z klimatem, mieszkalnictwem i ekologicznym transportem, to sporo miejsca poświęcono również odbudowie miast. To pierwszy raz w historii Światowego Forum Miejskiego ONZ, kiedy ten temat na tak szeroką skalę został włączony do debaty.

- Zazwyczaj prezydenci miast pierwsi reagują pomagając, jako pierwsi zajmują się też odbudową, umożliwiając powrót do domu uchodźcom. Trzeba też przyjrzeć się miastom przyjmujących uchodźców. Musimy skupić się na tym, aby uzupełnić krajowe plany odbudowy, a prezydenci miast działający oddolnie otrzymali odpowiednie wsparcie. Chcemy pomóc w tym, aby głosy prezydentów były słyszane – wyjaśnia Filiep Decorte, dyrektor ds. reakcji kryzysowych UN Habitat.

Potwierdził to Serhii Mazur, burmistrz Balki, który przekonywał, że ukraińskie miasta otrzymały bardzo dużą pomoc od miast partnerskich oraz innych samorządów z krajów Europy i ze Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie podkreślił, że transporty z darami organizowane przez konkretne miasta najszybciej trafiają do Ukrainy.

Jak zadbać o uchodźców w miastach?

Według danych ONZ, ponad 100 milionów ludzi na świecie ma status uchodźcy. Około 2/3 osób, które uciekają przed wojną, przez długi czas znajdują schronienie i żyją w tymczasowych obozach dla uchodźców.

- Mamy możliwości i staramy się im pomóc, ale jesteśmy też świadomi wyzwań z tym związanych. W nowym mieście istnieje ryzyko, że uchodźcy zostaną wykorzystani lub oszukani. Osoby, które uciekają, a potrzebują specjalnej pomocy, często są niewidoczne dla lokalnej społeczności – zauważa Raouf Mazou, asystent Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców.

W jego ocenie przesiedleńcy, znajdujący się w obszarach miejskich, muszą zostać objęci dodatkową ochroną, a przede wszystkim trzeba im zapewnić dostęp do regularnej i legalnej pracy.

- W to muszą być zaangażowane lokalne samorządy, mają wielką rolę do odegrania w tym aspekcie. Potrzebują know how, aby temu sprostać. Kolejną ważną sprawą jest przenoszenie zasobów z poziomu centralnego na poziom lokalny. Działamy z wieloma organizacjami, aby dobrze kanalizować pomoc i żeby docierała do społeczności lokalnych – przekonuje Raouf Mazou.

Wymusić przestrzeganie Konwencji Genewskiej i chronić infrastrukturę cywilną

Najkorzystniej na sytuację uchodźców na świecie wpłynęłoby zakończenie konfliktów zbrojnych oraz przestrzeganie ustaleń Konwencji Genewskiej, o co - w kontekście Ukrainy - apelował w Katowicach Gilles Carbonnier.

- Potrzebujemy większego działania tych, którzy mogą wymusić poszanowanie postanowień Konwencji Genewskiej i ochronę infrastruktury niezbędnej do życia. Sygnatariusze konwencji są zobowiązani do ochrony cywili i infrastruktury cywilnej. Musimy też jak najszybciej przywrócić niezbędne do życia usługi – apeluje Gilles Carbonnier, wiceprzewodniczący Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. - Nie można wykorzystywać broni, która sieje olbrzymie zniszczenia, przeciwko gęsto zaludnionym osiedlom ludzkim. Planujemy wdrożenie szkoleń dla żołnierzy - dodaje.

W dalszej części Gilles Carbonnier przekonywał, że czasem trudno jest klarownie rozróżnić infrastrukturę cywilną i wojskową, które często są połączone. Mimo to, trzeba zapewnić bezpieczeństwo infrastruktury zapewniającej energię elektryczną i wodę dla szpitali.

- Chodzi o dostęp do podstawowych usług. Od początku wojny staramy się zapewnić wodę w miejscach konfliktu, takich jak Irpień czy Bucza. Dotyczy to też odprowadzania kanalizacji. To absolutnie konieczne, mamy kompetencje w społecznościach lokalnych, mamy inżynierów i możemy takie działania prowadzić też w innych obszarach – zapewnia Gilles Carbonnier.

Na zakończenie wiceprzewodniczący MKCK podkreślił konieczność zadbania o zdrowie psychiczne osób doświadczających wojny i zapewnił, że jego organizacja prowadzi wzmożoną współpracę z partnerami z Ukrainy.

– Dzieci cały czas płaczą krzyczą… to pokazuje, co robi wojna obszarach miejskich – mówi Gilles Carbonnier.

Jak odbudować ukraińskie miasta?

O tym, jakie wsparcie jest w Ukrainie najbardziej potrzebne, opowiedział Serhii Mazur, burmistrz Balki.

- Prezydenci ukraińskich miast dziękują za wsparcie wojskowe, aby mogli walczyć z rasizmem. Doceniamy sankcje i wszelką pomoc. Doceniamy broń, ale to, co dostajemy, nie wystarcza. Rosja chce trwałego konfliktu, co utrudnia odbudowę miast. Dziś rano ostrzelany został Mikołajów i rejony Odessy. To są akty terroryzmu. Druga armia na świecie nie radzi sobie i niszczy nasze miasta. Potrzebujemy więcej ciężkiej broni. Ponieśliśmy wielkie straty i będziemy musieli wykorzystać wiele różnych narzędzi odbudowy – mówi Serhii Mazur, burmistrz Balki i przewodniczący delegacji Ukrainy na WUF11.

Zobacz zdjęcia:

Nie przeocz

Wiele osób z Ukrainy przed wojną zostało przyjętych w innych krajach, ale sporą część uchodźców stanowią także przesiedleńcy wewnętrzni. Teraz każde względnie bezpieczne miasto w Ukrainie jest jednym wielkim centrum pomocy humanitarnej.

W pierwszej kolejności ukraińskie samorządy chcą skoncentrować się na odbudowie szkół, szpitali i infrastruktury, w czym już pomaga im wiele miast partnerskich z całego świata. Konieczna będzie także odbudowa floty ciężarówek, sieci energetycznych i przywrócenie podstawowych usług dla ludności, która nadal żyje w miastach, gdzie trwa konflikt.

- Cały czas musimy w szpitalach przeprowadzać operacje, przyjmować porody. Im więcej uzyskamy pomocy, tym szybciej będziemy mogli zapewnić usługi obywatelom. W wielu gminach potrzebna jest pomoc społeczna dla osób przesiedlonych wewnętrznie na terenie Ukrainy – tłumaczy Serhii Mazur.

Burmistrz Balki odniósł się także do widma światowego kryzysu żywnościowego, który wiąże się z przejęciem przez Rosjan ukraińskiego zboża. Ukraińcy już pracują nad zmianą przepisów, która umożliwiłaby transport i handel płodami rolnymi.

- Jesteśmy krajem rolniczym, a porty morskie są zablokowane przez Rosjan, dlatego nie możemy wywieźć zboża do Afryki. W tym czasie kradną nasze zboże i sprzedają innym krajom. Musimy zainwestować w logistykę i sektor przemysłowy, spółki typu joint venture, aby dalej prowadzić handel płodami rolnymi. To będzie kluczowe dla przyszłości Ukrainy – zapowiada Serhii Mazur.

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera