Wybory w Rudzie Śląskiej. Debata Dziennika Zachodniego z udziałem kandydatów. Zobacz making off

Amadeusz Czarnota, na co dzień nasz operator, potrafi o wiele więcej. W naszej redakcji odpowiedzialny jest m.in. za przygotowywanie programów dla "Dziennika Zachodniego" czy, tak jak w tym przypadku - transmisji na żywo. - Od rana ustawiamy sprzęt. Są już fotele, kamery. Jeszcze sporo do zrobienia - wyjaśnia, trzymając kabel w ręce. Tylko tyle udało nam się od niego wyciągnąć. Musi podpiąć jeszcze parę kabli. Wszystko musi być "na zicher".

Razem z nim kręci się Mateusz Zarembowicz. Będzie dzisiaj wydawcą wideo.

- Mateusz przynieś mi tego dynksa! - woła Amadeusz. - Już lecę - odpowiada Mateusz. Wszystko jest wywrócone do góry nogami. Spokojnie. Jeszcze przed godz. 17. Podczas gdy ci dwaj biegają po redakcji, inni powoli się zjeżdżają.

Wchodzi Iwona Świetlik. Znacie ją Państwo z programu "Bez asekuracji". Teraz jest naszym wydawcą internetowym. - Jak się czujesz? - Wyśmienicie. Ja mam miłość do wszystkich ludzi. Wszystkim kandydatom życzę powodzenia - mówi z uśmiechem.

Obok niej siada Paweł Kurczonek. Ruda Śląska to jego teren. Czuje się w tym mieście jak ryba w wodzie. To właśnie on będzie dla Państwa za moment pisał relację z debaty na gorąco. Wyciąga laptopa. Palce go już świerzbią, ale pisać nie może. Bo o czym, skoro nie ma jeszcze kandydatów?

Obsługa foto? Oczywiście nie mogło zabraknąć jednego z naszych czołowych fotoreporterów Arkadiusza Goli. Zanim będzie odprawa, jedziemy na siódme piętro po kawę. Tam jest ekspres. Niestety w dziale reklamy mają lepszy niż w redakcji. - Och! Tego mi było trzeba! - przyznaje z kubkiem w ręce. Zjeżdzamy windą na dół. Powoli przybywają kandydaci.

- Magda! Leć po mikroport! - mówi do mnie Amadeusz ze strachem w oczach.

Bez namysłu wstaję i lecę. Przynoszę wszystkie, jakie znalazłam. Lepiej żeby sobie sam wybrał...On tu dzisiaj rządzi.

- Bardzo dobrze, ze przyniosłaś wszystkie - Bierze najładniejszy i wsadza do niego baterie. - Działa! Jedziemy!

Kamery włączone. - Zapraszamy na internetową debatę kandydatów Rudy Śląskiej – zapowiada na wizji Grzegorz Gajda, redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego”. – Dziennik Zachodni jako największe medium regionalne postanowił umożliwić kandydatom zaprezentowanie swoich programów, poglądów, chcemy poznać ich pomysły.

Jędrzej Lipski, zastępca redaktora naczelnego, przedstawia gości. Debata trwa w najlepsze. Kandydaci przez 1,5 h próbują przekonać swoich wyborców. Nareszcie koniec. Robimy zdjęcie pamiątkowe. Nie ma z nami Przemka Kubiaka. To on nagrywał tego making offa.