Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Szczyrku: jeden z podejrzanych na wolności. Prokuratura rozszerzy krąg pokrzywdzonych?

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Katastrofa wydarzyła się 4 grudnia 2019 r. przy ul Leszczynowej w Szczyrku.
Katastrofa wydarzyła się 4 grudnia 2019 r. przy ul Leszczynowej w Szczyrku. Łukasz Klimaniec
Józef D., jeden z podejrzanych w sprawie spowodowania katastrofy w Szczyrku, w której zginęło osiem osób, wyszedł na wolność – prokurator uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Prokuratura czeka na opinię ze Szkoły Głównej Pożarniczej w Warszawie – od jej wniosków będzie zależało, czy krąg osób pokrzywdzonych zostanie rozszerzony.

Wybuch gazu w Szczyrku, jaki wydarzył się 4 grudnia 2019 r., spowodował katastrofę, w której zginęło osiem osób – rodzina mieszkająca w domu przy ul. Leszczynowej – czworo dorosłych i czworo dzieci.

Na polecenie prokuratury policjanci zatrzymali w tej sprawie trzy osoby - Roman D., prezesa firmy budowlanej , która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową oraz Marcina S. i Józefa D., pracowników firmy wykonujących przewiert (operator wiertnicy i jego pomocnik).

Wybuch gazu w Szczyrku. Nie żyje osiem osób

Wybuch gazu w Szczyrku: Osiem ofiar tragedii. Cztery to małe...

Teraz jeden z podejrzanych, Józef D., wyszedł na wolność. - Prokurator uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i zastosowywał środki wolnościowe – dozór policji z zakazem opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe – informuje prokurator Agnieszka Michulec, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Wyjaśnia, że jeśli ustają przesłanki, dla których stosowany jest areszt tymczasowy, należy go uchylić.

– Prokurator dokonał oceny i stwierdził, że w przypadku tego podejrzanego zachodzą takie przesłanki. Dlatego ten środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania został uchylony – tłumaczy prokurator Michulec.

W areszcie przebywają pozostali podejrzani – Roman D. i Marcin S. Wszyscy trzej mężczyźni mają zarzuty dotyczące sprowadzenia pożaru i zawalenia się budynku w wyniku czego śmierć poniosło osiem osób. Grozi im do 12 lat więzienia.

W związku z wybuchem gazu i katastrofą w Szczyrku zostały także zatrzymane trzy kolejne osoby, którym przedstawiono zarzuty m.in. fałszowania dokumentacji. Jednak wobec tych osób nie został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci aresztu.

Postępowanie w sprawie katastrofy w Szczyrku trwa. Aktualnie śledczy bielskiej prokuratury okręgowej czekają na opinię ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. W zależności o wniosków tej opinii będzie dokonana ocena, czy należy rozszerzyć krąg osób pokrzywdzonych – chodzi o osoby, które mieszkały w pobliżu miejsca katastrofy. Jeśli zostaną one uznane za pokrzywdzone, konieczne będzie dokonanie wyceny majątku, który był narażony na uszkodzenie lub zniszczenie.

- To jednak będzie uzależnione od wniosków opinii ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie – zastrzega prokurator Michulec.

Śledczy analizują także obszerny materiału z zakresu informatyki po sporządzeniu opinii przez biegłych. Po tych czynnościach i w zależności od ich wyników będą podejmowane kolejne decyzje.

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera