Informacje o śmierci górnika potwierdza Justyna Glik, rzecznik prasowy CLO w Siemianowicach Śląskich.
Przypomnijmy, że w siemianowickiej oparzeniówce znajduje się 20 poszkodowanych górników z kopalni Mysłowice - Wesoła. Siedmiu z nich przebywało na oddziale intensywnej terapii. Wczoraj trzech było w stanie krytycznym.
CZYTAJ KONIECZNIE:
HODOWLA SKÓRY POMOŻE GÓRNIKOM POPARZONYM W WYBUCHU W KOPALNI MYSŁOWICE
Zmarł jeden z górników poszkodowanych przed tygodniem w wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła. Łukasz Wasztyl przebywał w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Informację o zgonie pacjenta przekazała prokuratura.
CZYTAJ KONIECZNIE:
PO WYBUCHU W KOPALNI MYSŁOWICE: 1 GÓRNIK NIE ŻYJE, 2 W STANIE KRYTYCZNYM
Jak poinformował prof. Marek Kawecki z CLO, zmarły był w grupie szczególnego zagrożenia. W poniedziałek nadal pozostawało w niej dwóch najciężej rannych przebywających na oddziale intensywnej terapii. Podobnie, jak dzień wcześniej, ich stan był "krytyczny, niestabilny". Czterech innych pacjentów nadal było w stanie "bardzo ciężkim, z niewielką tendencją do stabilizacji".
„Ogromny wysiłek całego zespołu, który towarzyszy leczeniu tych chorych, to wszystko, mam nadzieję, spełni się w sensie sukcesu. Aczkolwiek rokowanie w stosunku do pacjentów leżących na oddziale intensywnej terapii jest nadal bardzo poważne i bardzo ostrożne. Dotyczy to w tej chwili sześciu pacjentów. Pozostałych siedemnastu leżących na oddziałach chirurgicznych w aktualnym stanie nie budzi obaw co do życia” - zaznaczył Kawecki.
Kondolencje rodzinie zmarłego górnika złożyła w poniedziałek premier Ewa Kopacz. „Ze smutkiem przyjęłam wiadomość o śmierci górnika Pana Łukasza Wasztyla z kopalni Mysłowice-Wesoła. To ogromna tragedia dla rodziny i przyjaciół, także dla polskiego górnictwa. Pogrążonym w żałobie bliskim składam najszczersze kondolencje” - napisała premier Kopacz.
Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia Mysłowice-Wesoła poinformował, że zmarły górnik miał 26 lat, od 5 lat pracował w kopalni; był ojcem dwuletniego dziecka.
- Kopalnia jest w stałym kontakcie z rodziną. Natychmiast po uzyskaniu tej smutnej informacji skierowany został tam koordynator zajmujący się tą rodziną i psycholog - podał Wojciech Jaros, rzecznik KHW.
CZYTAJ KONIECZNIE:
NA BIEŻĄCO: AKCJA RATUNKOWA W MYSŁOWICACH, STAN GÓRNIKÓW W SIEMIANOWICACH
Prokuratura zostałą powiadomiona o śmierci górnika około godz. 9.30. Wkróce zostanie zarządzona sekcja zwłok. Odbędzie się najprawdopodpobniej jutro.
- Informację o zgonie pacjenta otrzymaliśmy z Centrum Leczenia Oparzeń. Dzisiaj lub jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.
W poniedziałek wieczorem minie tydzień od katastrofy w mysłowickiej kopalni. Na poziomie 665 m doszło prawdopodobnie do zapalenia bądź wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 górników. 36 wyjechało na powierzchnię, 31 trafiło do szpitali. Jednego z górników, 42-letniego kombajnisty, dotąd nie odnaleziono.
Najciężej poszkodowani górnicy są leczeni w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W placówce przebywało ich dotąd 21.
*Proces apelacyjny Katarzyny W.: Kochałam Madzię. Nie jestem zła
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Sprawdź, czy jesteś satanistą: Szokująca broszura ks. Sawy
*Najlepsze MEMY po meczu Polska – Niemcy ZOBACZ ZDJĘCIA
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?