Wiesław Kopeć z Jastrzębia zamienił swój ogródek działkowy w strefę kibica. Wspiera w niej Polaków na igrzyskach olimpijskich
Światową stolicą sportu bez wątpienia w chwili obecnej jest Paryż. To tam odbywa się najważniejsza impreza czterolecia, jaką są igrzyska olimpijskie. Sportowców dopinguje się jednak na całym świecie, chociażby w wielu strefach kibica, które powstają w miastach.
Taka, na czas igrzysk w Paryżu, przygotowano również w Jastrzębiu. Mieści się ona na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych "Ruptawiec". Nie stworzyło jej jednak miasto, a Wiesław Kopeć. Mieszkaniec Jastrzębia już po raz kolejny na czas sportowej imprezy zamienił swój ogródek działkowy przy ul. Wschodniej w strefę kibica. Jak mówi pan Wiesław, nad jej przygotowaniem pracował od dłuższego czasu.
- Psychicznie, mentalnie przygotowywałem się do tego cztery lata - żartuje pan Wiesław, który uśmiecha się, że zachował w ten sposób cykl olimpijski. - Ten rok poświęciłem już na to maksymalnie. Robiłem obliczenia, zdjęcia - dodaje jastrzębianin.
W strefie kibica na ROD Ruptawiec są koła olimpijskie, powiewają biało-czerwone flagi. Jest nawet znicz
W jego strefie kibica wszystko jest dopracowane. A tworzą ją olimpijskie koła, za którymi znajduje się kilkadziesiąt biało-czerwonych flag. Początkowo miało być ich jeszcze więcej. Plan zakładał, że każda flaga będzie symbolizowała jednego polskiego olimpijczyka.
- Ale to zajęłoby większość działki. Dlatego zostawiłem tylko te, które moim zdaniem zdobędą medale - wskazuje Wiesław Kopeć.
W prywatnej strefie kibica pana Wiesława dostrzec można też flagi z herbem Jastrzębia. I one znalazły się tam nieprzypadkowo. Każda z nich to symbol jastrzębianina na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
W centralnym punkcie strefy kibica na działce Wiesława Kopeć mieści się symboliczny znicz olimpijski. Zapłonął on podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu. Za zniczem znajduje się z kolei baner. Jest na nim napis "Paris 2024", nawiązujący do roku i miejsca odbywania się Igrzysk. Poniżej z kolei zamieszczony został krótki, sportowy wierszyk, autorstwa pana Wiesława.
"Niech żyje wolność. Wolność i swoboda. Niech nasza sprinterka złoty medal doda (to nawiązanie do Ewy Swobody, sprinterki z Żor - przyp. red). A pani Skrzyszowska Pia, następny medal da" - cytuje napis z baneru, Wiesław Kopeć, który nie tylko w lekkoatletkach pokłada nadzieje na olimpijskie medale, bo mocno wierzy też w siatkarzy.
Olimpijskie emocje z panem Wiesławem przeżywają jego dwaj koledzy. Pomogli mu oni stworzyć też strefę
W strefie kibica na swojej działce, pan Wiesław regularnie ogląda olimpijskie transmisje. Robi to wspólnie z dwoma znajomymi - panem Janem i panem Henrykiem. Strefa kibica to tak naprawdę wspólne dzieło całej trójki. Na ROD Ruptawiec, panowie wspólnie oglądali otwarcie Igrzysk.
- Rozpoczęcie igrzysk obejrzeliśmy tutaj. Było tutaj bardzo uroczyście - przyznają mężczyźni, dodając, że wtedy i w Jastrzębiu płonął olimpijski znicz.
Strefa kibica na działce pana Wiesława pozostanie do zakończenia igrzysk. Jastrzębianin, który przygotowuje u siebie strefy z okazji każdej większej sportowej imprezy już od wielu lat, jeszcze nie podjął decyzji, czy stworzy ją także przy następnej okazji. Marzy mu się jednak przygotowanie jej, kiedy igrzyska olimpijskie będą w Polsce. To według zapowiedzi mogłoby być w 2036 roku.
Nie przeocz
- Lato w górniczym Jastrzębiu-Zdroju w PRL. Mamy kolorowe zdjęcia z 1979 roku
- Te fotoradary na Śląsku robią najwięcej zdjęć. Rekordzista "złapał" 6 tys. kierowców
- Oto 15 szkół w Śląskiem z najgorszymi wynikami matur 2024. Poniżej 50% zdawalności
- Jarmark u Babci Anny na Nikiszowcu. 170 wystawców i atrakcje dla całych rodzin
Musisz to wiedzieć
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?