Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyłudzili od mieszkańców Gliwic prawie ćwierć miliona! Oszukiwali metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. Wpadła część szajki WIDEO + ZDJĘCIA

Redakcja
36- i 33-latek są podejrzani o udział w grupie zajmującej się wyłudzaniem pieniędzy metodą „na wnuczka” i „na policjanta”.
36- i 33-latek są podejrzani o udział w grupie zajmującej się wyłudzaniem pieniędzy metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. Policja Śląska
Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni, 36- i 33-latek, zatrzymani przez policjantów. Są podejrzani o udział w grupie zajmującej się wyłudzaniem pieniędzy metodą „na wnuczka” i „na policjanta”.

Kryminalni z gliwickiej komendy miejskiej rozpracowywali oszustów, którzy wykorzystując metodę „na wnuczka” i „na policjanta”, wyłudzili od starszych osób w sumie ok. 250 tys. zł.

Zobaczcie zdjęcia zatrzymanych:

Śledczy pracowali nad sprawą od początku marca br. Ustalili, że na terenie Gliwic doszło do czterech skutecznych oszustw, w których brali udział zatrzymani mężczyźni. Teraz podejrzani przebywają za kratami. Poszukiwani są pozostali członkowie grupy.

Przestępcy za każdym razem działali podobnie. Dzwonili do ofiar pod numery telefonów stacjonarnych. Jedna z osób podawała się za kogoś bliskiego, członka rodziny, który właśnie spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by wykupić się z kłopotów. Kolejny rozmówca podawał się za policjanta, aby historię uwiarygodnić.

Od jednej z seniorek udało się w ten sposób wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz kilkaset euro. W innym przypadku mieszkaniec Gliwic stracił, prócz gotówki polskiej i euro, cenną złotą biżuterię. Pozostałe dwie ofiary, kobiety, przekazały złodziejom po kilkadziesiąt i kilkanaście tysięcy złotych.

Zatrzymani do sprawy dwaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury.

3 kwietnia gliwicki sąd wydał decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu. "Wnuczek” i „policjant” najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im 8 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Bądźmy ostrożni i pamiętajmy:

  • policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy, więc nie działajmy pochopnie, pod wpływem emocji i pod presją czasu;
  • policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach;
  • rozmówca podający się za policjanta proponuje potwierdzenie swojej autentyczności poprzez wykonanie telefonu pod numer 112: zanim zadzwonisz, sprawdź dokładnie, czy na pewno rozłączona została poprzednia rozmowa;
  • po rozmowie trzeba koniecznie zadzwonić do kogoś bliskiego, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą;
  • jeśli nie ma możliwości kontaktu z najbliższymi, niezwłocznie należy powiadomić policję, dzwoniąc pod bezpłatny numer 112 lub 997.

Policja pisze: nie dajmy przestępcom szansy! Nie pozwólmy, by odebrali nam lub naszym bliskim oszczędności całego życia!

Mundurowi apelują:

Na Państwa sygnały policjanci czekają całą dobę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że dzwoniąca osoba nie jest członkiem rodziny, bliskim lub prawdziwym funkcjonariuszem, PROSIMY O NATYCHMIASTOWE POWIADOMIENIE POLICJI!

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo