Wyniki wyborów prezydenckich na Śląsku. Wygrał Rafał Trzaskowski. Gdzie są jego wyborcy. Gdzie wygrał Andrzej Duda?

W woj. śląskim, według exit poll firmy Ipsos, wybory prezydenckie wygrał Rafał Trzaskowski. Kandydat KO zdobył 52,3 proc. głosów w stosunku do 47,7 proc. głosów obecnie urzędującego Andrzeja Dudy. W pierwszej turze kandydaci mogli liczyć kolejno na 31,2 proc. i 41,2 proc. Frekwencja w regionie wyniosła natomiast 67,5 proc.

W dużych miasta woj. śląskiego Andrzej Duda wygrał tylko w Rudzie Śląskiej, Rybniku, Jastrzebiu i Wodzisławiu. W pozostałych miastach bezapelacyjne zwycięstwo przypadło Rafałowi Trzaskowskiemu.

SPRAWDŹ KONIECZNIE
WYNIKI WYBORÓW W POSZCZEGÓLNYCH MIASTACH

Spośród województw najwyższą frekwencję odnotowano w woj. mazowieckim - 74,3 proc., a najniższą - w woj. opolskim, gdzie do urn poszło zaledwie 62,9 proc. uprawnionych do głosowania. Zagłosować poszło 72.1 proc. kobiet i 65,3 proc. mężczyzn. Jeszcze więcej niż w I turze zagłosowało młodych ludzi. Frekwencja w grupie 18-29 lat wyniosła bowiem 67,2 proc., podczas gdy w I turze - 62 proc. Co było i tak doskonałym wynikiem, biorąc pod uwagę, że przy okazji wyborów parlamentarnych do urn poszło zaledwie 46 proc. młodych.

Najwyższa frekwencja była w grupie wiekowej 50-59 lat i wyniosła 76,3 proc., najniższa natomiast w grupie 60 lat i więcej (64.2 proc.).

Wśród wyborców kandydata Platformy Obywatelskiej przeważają kobiety. Krzyżyk przy jego nazwisku postawiło 55,8 proc. pań w stosunku do 44,2 proc. mężczyzn. Na Trzaskowskiego postawili przede wszystkim ludzie młodzi. Poparło go 64,4 proc. przedstawicieli tej grupy. W kategorii 50-59 lat (59,1 proc. głosów) oraz 60 i więcej lat wyraźnie górą był Andrzej Duda (58,7 proc. wyborców do 31,3 proc.). Trzaskowski wygrał także w grupie 30-39 i 40-49 lat (55,4 i 55,2 proc. poparcia wyborców).

Rafał Trzaskowski zgarnął także ponad 65,9 proc. głosów ludzi z wykształceniem wyższym. W grupie osób z wykształceniem średnim i pomaturalnym zdobył 49,7 proc. głosów, w grupie osób z wykształceniem zawodowym - 25,3 proc. głosów. Zdobył poparcie 20,4 proc. pracowników administracji i usług, 18,4 proc. rencistów i emerytów, 16,5 proc. - dyrektorów i specjalistów, 14,6 proc. - przedsiębiorców i tylko 1,9 proc. rolników.

Na Andrzeja Dudę zagłosowało kolejno 54,2 proc. kobiet do 45,8 proc. mężczyzn. Zdobył przewagę nad kandydatem KO w elektoracie z wykształceniem zawodowym i podstawowym. Uzyskał tam kolejno 74,7 i 77,3 proc. głosów, podczas gdy jego konkurent 25,3 i 22,7 proc. Minimalną przewagę zdobył także wśród wyborców z wykształceniem średnim i pomaturalnym – 50,3 proc.

Urzędujący prezydent mógł nadal liczyć na poparcie wśród mieszkańców wsi. Uzyskał tutaj 63,2 proc. poparcia. Przegrał - jak wskazują pierwsze sondażowe wyniki - niemal we wszystkich grupach miast. W miastach do 50 tys. mieszkańców Trzaskowski zdobył 53,8 proc. głosów do 46,2 proc. głosów oddanych na Andrzeja Dudę. Im większe miasto, tym poparcie na kandydata KO rosło. Na największe mógł liczyć w sondażowych wynikach dla miast powyżej pół miliona mieszkańców - tutaj zdobył 66,5 proc. poparcia do 33,5 proc. poparcia dla urzędującego prezydenta.

Szacuje się, że Rafał Trzaskowski przejął aż 85,5 procent głosujących na Szymona Hołownię w I turze wyborów prezydenckich. Natomiast Andrzej Duda przejął zaledwie 14,5 proc. elektoratu niezależnego kandydata.

Z kolei wyborcy Krzysztofa Bosaka w II turze głosowania nie mieli wyraźnego faworyta. 51,5 proc. oddało głos na Andrzeja Dudę, a 48,5 proc. wskazało Trzaskowskiego.