To się musiało stać. Jazda "na pamięć" po Warszawskiej w Katowicach dla dwóch kierowców skończyła się koniecznością odwiedzenia mechanika i lakiernika. Wystarczyło zlikwidować lewoskręt na skrzyżowaniu Granicznej z Warszawską. Zawinił kierowca, który z Warszawskiej chciał zjechać "po staremu" w lewo w Dudy-Gracza.
To prawdopodobnie pierwsza stłuczka na tym skrzyżowaniu po zlikwidowaniu lewoskrętu.
Przypominamy: W tej chwili na skrzyżowaniu Warszawskiej z Graniczną obowiązuje nakaz jazdy prosto. Lewoskręt, który umożliwiał w czasie remontu Granicznej zjazd w ulicę Dudy-Gracza, zlikwidowano. Efekt - żeby zjechać w Dudy Gracza, trzeba przejechać Graniczną, lub minąć skrzyżowanie i zawrócić po 200 metrach.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
a
a
to nie pierwsza stłuczka na tym skrzyżowaniu po zmianie "lewoskrętu", niestety trzeba przyznać, że zmiana była na niekorzyść kierowców. Nie dają nic zakazy, mandaty itd. Ludzie i tak będą jeździć krótszą droga.
h
hit
pięknie się ten idiota rozpierd.lił !! brawo!!
D
Driver
Ale na pewno nie o s t a t n i a .
D
Driver
Od dwóch lat drogowcy notorycznie "modernizują" ul Warszawską ,ze szczególnym umiłowaniem .
Wg tylko swego widzi mi się i wg złośliwej zasady: jak było tak , to teraz będzie na odwrót .Nasuwa
się więc pytanie :czy autorzy tych wygłupów wiedzą po co wybudowano ul Dudy Gracza ?
Jak długo tego typu wygłupy na katowickich drogach będą bezkarne .