Nieuchwytny pozostaje nadal kierowca fiata punto, za którym w czwartek prowadzili pościg ulicami Rybnika, policjanci miejscowej drogówki. W czasie tego właśnie pościgu doszło do wypadku - policyjny, nieoznakowany radiowóz - prawdopodobnie - wpadł w poślizg, wypadł z jezdni i dachował. Ranni zostali dwaj policjanci. Patrząc na zniszczony samochód, to cud, że przeżyli i ich obrażenia są tak niegroźne.
- Obaj są mocno poobijani, jeden z nich ma złamaną nogę. Przebywają w szpitalu - mówi podinsp. Aleksandra Nowara z rybnickiej policji.
Wiadomo, że nowy, nieoznakowany radiowóz marki opel insignia gonił fiata punto po tym, jak auto to nie zatrzymało się do kontroli. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane za pomocą videorejestratora. Punto jechało z prędkością 116 km/h i to było powodem zatrzymania auta.
- Odczytaliśmy już nagranie z videorejstratora, niestety nie widać na nim numerów rejestracyjnych fiata, dlatego świadków pościgu i wypadku prosimy o zgłaszanie się na komendę - mówi Aleksandra Nowara.
Jak to możłiwe, żeby świetnie wyszkoleni kierowcy policyjni jadący szybkim samochodem dali uciec piratowi , uciekającemu zwykłym fiatem punto? Rozmawiamy z aspirantem Tomaszem Bratkiem z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Dostajecie nieoznakowane, luksusowe, szybkie samochody. Jest ich ograniczona ilość. Czy każdy policjant z wydziału ruchu drogowego może usiąść za kierownicą takiego samochodu, czy to są specjalnie wyszkoleni, wyselekcjonowani ludzie?
Tych nieoznakowanych, stosunkowo nowych pojazdów, na Śląsku jest dokładnie 20. Zawsze za kierownicą takiego pojazdu siada osoba, która ukończyła przeszkolenie w zakresie ruchu drogowego, w czasie którego to doskonalimy technikę jazdy, jak i obsługę urządzeń, które zainstalowane są w tych radiowozach.
Jak wygląda te szkolenie? Jak długo trwa? Policjant jest w stanie zrobić taki kurs w kilka dni?
Kurs ruchu drogowego to jest okres co najmniej trzech miesięcy. Poza zagadnieniami prawnymi, na temat stricte ruchu drogowego, obsługi zdarzeń drogowych, są także moduły obejmujące technikę jazdy samochodem, obsługa sprzętu specjalistycznego, kierowanie ruchem drogowym.
Czyli w czasie takiego kursu policjant ma szansę usiąść za kierownicą, pognać autem z większą prędkością, przećwiczyć pościg?
Tak, poza tym każda osoba uprawniona do kierowania tym pojazdem, przechodzi dodatkowe badania psychotechniczne, badania lekarskie. Także to nie jest tak, że ktoś bez predyspozycji, bez uprawnień siada za kierownicą takiego samochodu.
Czyli za kierownicą insignii, która uległa wypadkowi w Rybniku, nie mógł siedzieć nikt przypadkowy?
Oczywiście, że nie. Nie znam wprawdzie szczegółów tego zdarzenia, policjanci są jeszcze w szpitalu, więc nie zostali jeszcze przesłuchani. Wiem, że w czasie pościgu doszło tam do niekontrolowanego poślizgu. Wiem też, że auto w chwili wypadku prowadził doświadczony policjant.
Czy w związku z tym, że policjanci przechodzą te szkolenia, ilość zdarzeń z udziałem tych kierowców i policyjnych, nieoznakowanych samochód jest dzisiaj niewielka?
Dokładnie. To świadczy o tym, że policjanci są należycie przygotowani. Należy pamiętać, że ryzyko zaistnienia tego typu zdarzeń jest dość wysokie, bo pościg najczęściej prowadzony jest w sytuacji przekroczenia dozwolonej prędkości. Radiowóz, który przemieszcza się za przekraczającym prędkości, także musi się do tej prędkości dostosować. Nie gonimy samochodu, który jedzie 70.
Pamiętam pan podobne zdarzenie, do tego, które w czwartek miało miejsce w Rybniku? Utkwił panu w pamięci jakiś wypadek z udziałem policjantów z drogówki?
Mamy w pamięci tylko ten czwartkowy wypadek. Natomiast w ostatnich miesiącach nie doszło do żadnych poważniejszych zdarzeń. Mieliśmy oczywiście zdarzenia w stylu otarcie zderzaka, ale nic poważniejszego nie było.
Na ile wyraźny jest obraz zarejestrowany przez kamery zamontowane w takich nieoznakowanych oplach insignia, które macie na wyposażeniu?
Wszystko zależy od warunków w jakich odbywa się rejestracja. Jakość nagrania wykonanego w czasie od zmierzchu do świtu jest słabsza niż w ciągu dnia. Mamy jednak kilka możliwości ustawienia tego videorejstratora, w zależności od tego, co policjanci obsługujący chcą rejestrować. Może być tak, że jadą bezpośrednio za samochodem i jakość materiału jest bardzo dobra, jeśli jadą ciut dalej, to ta jakoś wiadomo - jest gorsza.
Jak się sprawują te ople insignie? Wykorzystujecie je codziennie?
Komenda wojewódzka kładzie szczególnie duży nacisk na to, by te videorejstratory były wykorzystywane w służbie, używane analogicznie częściej aniżeli samochody oznakowane, nie wyposażone w takie videorejestratory. To są nowe pojazdy i nie mamy zastrzeżeń co do ich awaryjności.
W rybnickiej komendzie zapanowała radość, kiedy ten samochód trafił do jednostki, teraz wiele pożytku już z niego jednak nie będzie...
Te samochody są okresowo dostarczane do jednostek, a powiat rybnicki jest dużym powiatem, przez który przebiega autostrada, a do tego duży ruch krajowy, w związku z tym można się spodziewać, ze ten brak zostanie uzupełniony. Powiem szczerze, że nie wiem jeszcze czy ten rozbity samochód będzie naprawiany, czy jest w ogóle co naprawiać...
Rozmawiała: Barbara Kubica
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?