Wypadek w Kaletach. Potrącili pieszego i uciekli. Ranny 25-latek trafił do szpitala. Policja w końcu zatrzymała sprawców

Do groźnego wypadku w Kaletach doszło w sobotę, 14 listopada, po godz. 20. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach, kierujący pojazdem marki Volvo na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, wjechał na chodnik i potrącił pieszego.

- Pojazd uderzył następnie w ogrodzenie i przewrócił się na bok. Jadące autem osoby oddaliły się z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu. 25-latek z Tarnowskich Gór z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Potrącony mężczyzna szedł w towarzystwie 28-letniego brata, któremu na szczęście nic się nie stało - pisze podkom. Damian Ciecierski.

W czasie prowadzonych działań śledczy ustalili, że samochodem poruszały się cztery osoby i tak rzeczywiście było. Już w niedzielę, 15 listopada, do komisariatu w Kaletach zgłosiła się 22-letnia skruszona dziewczyna, która była pasażerką samochodu. Tego samego dnia mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 30 i 37 lat, którzy jechali wraz z nią.

W poniedziałek, 16 listopada, w ręce funkcjonariuszy wpadł natomiast 27-letni mężczyzna, który miał kierować volvo.

22-latka oraz 30- i 37-latek usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy poszkodowanemu, za co grozi do 3 lat więzienia. Z kolei 27-latkowi postawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozi 4,5 roku więzienia.

Trójka zatrzymanych w niedzielę została objęta dozorem policyjnym. Kierujący volvo trafił do aresztu.