Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Orzeszu: Nadal nie ma zarzutów. Miesiąc trzeba będzie poczekać na opinię biegłego

Damian Hatko
Daewoo matiz wpadł do rowu. Pasażerowie wieźli farby
Daewoo matiz wpadł do rowu. Pasażerowie wieźli farby Damian Hatko
Wypadek Orzesze: Ponad dwa tygodnie minęły od tragicznego wypadku, do jakiego doszło w Orzeszu 10 sierpnia, a nadal niewiele wiadomo o jego przyczynach oraz sprawcy.

Wypadek Orzesze: Przypomnijmy: w sobotę, 10 sierpnia wieczorem, włączający się do ruchu - w ul. Żorską - daewoo matiz, zderzył się z volkswagenem golfem. W autach jechało w sumie osiem osób. Młoda kobieta w 7. miesiącu ciąży zginęła, jej dziecko zmarło w szpitalu kilka dni później (po wypadku przeprowadzono cesarskie cięcie, dziecko urodziło się żywe). Do szpitala trafiło wówczas siedem osób. Przed przyjazdem profesjonalnych służb ratowniczych, pomocy udzielali rannym okoliczni mieszkańcy. Starali się wyciągnąć poszkodowanych z aut i odłączyć akumulatory.

ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek Orzesze: Nie żyje 16-latka w ciąży. Dziecko uratowane przez cesarskie cięcie

W sprawie, którą prowadzi prokuratura rejonowa w Mikołowie, nie postawiono jeszcze nikomu zarzutów. W szpitalu wciąż przebywa jedna osoba, kobieta. Jej stan określany jest jako stabilny. Sześć pozostałych rannych osób wyszło już ze szpitali.

Natomiast co do zarzutów, najprawdopodobniej będą one dotyczyły spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

WYPADEK ORZESZE: ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA WYPADKU

- Sprawę będzie badał biegły z zakresu ruchu drogowego. Przeprowadzi rekonstrukcję wypadku. Na wyniki będziemy musieli poczekać nawet miesiąc. Biegły musi poznać akta sprawy oraz wykonać własne pomiary. Zbadany zostanie także stan techniczny obu pojazdów, biorących udział w wypadku - wyjaśnia Krzysztof Zacharyasz, prokurator rejonowy w Mikołowie.
O wysokości kary będzie m.in. decydować opinia biegłego z zakresu chirurgii.

- Jeżeli osoby biorące udział w wypadku odniosły obrażenia na okres przekraczający 7 dni, wypadek nosi znamiona przestępstwa. Chodzi o osoby, które nie są sprawcami wypadku. Taka informacja wpłynie na decyzję sądu, w czasie zapadania wyroku - dodaje prokurator.

WYPADEK ORZESZE: URATOWANY NOWORODEK NIE ŻYJE

Przeprowadzono już sekcję zwłok 16-latki, która zginęła, oraz jej dziecka. Jednak jej wyniki nie są jeszcze znane.

Kierowcy, którzy brali udział w tragiczny wypadku mieli 19 i 21 lat. Jak wynika z informacji przekazanych przez asp. Macieja Dobrowolskiego, pełniącego obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, obaj kierowcy byli trzeźwi.

Starszy z nich, kierowca golfa, jest mieszkańcem Orzesza. Młodszy, kierujący daewoo matizem, mieszka w powiecie rybnickim.



*Wyobry Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!