Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Pszczynie: 14-latek wracał ze szkoły. Dlaczego zginął pod kołami BMW [ZDJĘCIA + WIDEO]

Aleksandra Smolak
Miejsce wypadku w Pszczynie
Miejsce wypadku w Pszczynie Aleksandra Smolak
Wypadek w Pszczynie: Na DW 933 w Pszczynie zginął 14-letni Marcin. Wracał ze szkoły do domu. Szedł drogą, bo nie ma tam pobocza. Zginął pod kołami bmw.

Wypadek w Pszczynie: W sobotę o godz. 10.30, w kościele św. Jadwigi na Starej Wsi w Pszczynie, odbył się pogrzeb 14-letniego Marcina, który w środę, 8 kwietnia, w drodze powrotnej ze szkoły do domu został śmiertelnie potrącony przez 21-letniego kierowcę bmw.

Marcin był uczniem Gimnazjum nr 3 w Pszczynie. Tak jak większość uczniów gimnazjum, każdego dnia wracał z przystanku autobusowego do domu wzdłuż DW 933. Dlaczego nie poboczem albo chodnikiem? Bo tych tutaj nie ma.

- Usłyszałem w domu straszny huk i hałas. Kiedy podbiegłem do okna, samochód leżał już w rowie. Auto musiało koziołkować, bo w rowie leżało do góry nogami - opowiada Józef Kucz, mieszkaniec domu przy ul. Wodzisławskiej 10, gdzie doszło do wypadku. - Potem zaczęły zatrzymywać się samochody, ludzie wybiegali z aut i łapali się za głowę - wspomina Kucz.
21-latek kierujący bmw był trzeźwy. Po wypadku próbował udzielić pierwszej pomocy 14-latkowi, jednak bezskutecznie. Wezwane na miejsce pogotowie stwierdziło zgon chłopca.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Wypadek w Pszczynie: Dlaczego zginął 14-letni Marcin? [WIDEO + ZDJĘCIA]

Tragiczny wypadek miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 933. Chłopak tuż po zakończonych lekcjach wracał ze szkolnym plecakiem do domu. Szedł prawidłowo, lewą stroną jezdni, a kierowca bmw, który znajdował się na prawym pasie, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na lewą stronę i śmiertelnie potrącił chłopca.

Internauci spekulują, że kierowca bmw musiał jechać za szybko, dlatego wypadł z łuku i dachował. Jednak Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji, podkreśla, że jest za wcześnie, aby mówić o przyczynach wypadku. Wiadomo natomiast, że w czwartek, 9 kwietnia, kierowca i pasażer bmw mieli zostać przesłuchani. Wiadomo również, że droga, na której doszło do wypadku, jest bardzo niebezpieczna. I to nie pierwszy śmiertelny wypadek, który miał tu miejsce.

ZOBACZ KONIECZNIE ZDJĘCIA:
POGRZEB 14-LETNIEGO MARCINA Z PSZCZYNY

ZOBACZ WIĘCEJ:
Wypadek w Pszczynie: Kierowca BMW potrącił 14-letniego chłopca [FOTO] Nie żyje WYPADEK 08.04.2015

Trudno w to uwierzyć, ale choć drogą wojewódzką 933 dzieci codziennie wracają do domów po lekcjach, to nie ma tu ani chodnika, ani pasów. Brakuje nawet znaków informujących kierowców, że mogą tutaj pojawić się piesi.

O tym problemie pisaliśmy w DZ już w październiku ubiegłego roku. Zwracaliśmy uwagę, że na DW 933 w Pszczynie przejść dla pieszych brakuje nawet przy przystankach autobusowych. W rezultacie młodzież, jak i dorośli przez bardzo ruchliwą drogę są zmuszeni po prostu przebiegać.

- W końcu ktoś zauważył problem - pisze na pszczyna.naszemiasto.pl internauta gal. - Od lat walczyliśmy zarówno o pasy, jak i chodnik, po którym bezpiecznie mogliby się poruszać piesi - opowiada jedna z mieszkanek Poręby.

Po naszej październikowej interwencji Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach drogę skontrolował. Przejścia i chodnik miałyby powstać w porozumieniu z władzami powiatu. Na razie jednak nic się na drodze nie zmieniło. Niestety, doszło do kolejnej tragedii.

Dziś 14-letniego Marcina opłakuje nie tylko rodzina i znajomi, ale i cała klasa 2c, do której uczęszczał.


*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!