Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Siewierzu na DK 78. Starostwo chce złożyć skargę na działanie GDDKiA [ZDJĘCIA]

Patryk Drabek, Katarzyna Kapusta
Trzy osoby zginęły, a dwie zostały ranne. To tragiczny bilans wypadku, do którego doszło w piątek w Siewierzu. Prokuratura rejonowa w Zawierciu wszczęła już śledztwo w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. - Prokurator zlecił sekcję zwłok i rozważy powołanie biegłego do spraw ruchu drogowego - poinformował prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Pomimo tego, że od zdarzenia minęło już kilka dni, wciąż jest ono szeroko komentowane przez internautów na naszych stronach zawiercie.naszemiasto.pl oraz dziennikzachodni.pl. Przypomnijmy. Do wypadku doszło kilka minut przed godziną 15 na DK 78 (obwodnica Siewierza). Pięć osób wracało samochodem z pracy w jednej z katowickich firm farmaceutycznych. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 40-letnia kobieta, która prowadziła opla vectrę, wymusiła pierwszeństwo przejazdu i zderzyła się z tirem marki Volvo. Jego kierowca próbował uniknąć zderzenia, ale ostatecznie wjechał w bok "osobówki". Siła uderzenia była tak duża, że samochód wylądował w znacznej odległości od skrzyżowania. Tir przebił barierki i zablokował drogę. Na miejscu zginął 64-letni pasażer opla (mieszkaniec Poręby), a po przetransportowaniu do szpitala zmarła 38-letnia mieszkanka Kroczyc. Jeszcze w piątek, w godzinach wieczornych, zmarła 40-letnia mieszkanka Zawiercia kierująca oplem. Autem podróżowały jeszcze 36-letnia mieszkanka Poręby oraz 40-latka z Zawiercia. Stan tej ostatniej jest ciężki.

Jak podkreśla oficer prasowy będzińskiej policji, Paweł Łotocki, na tym odcinku DK 78 w Siewierzu dochodziło głównie do kolizji. Tak tragicznego wypadku w ostatnim czasie tam nie odnotowano...

Niestety, nie obyło się bez zamieszania i przepychanek, do kogo należy obowiązek posprzątania drogi krajowej po tej tragedii. Choć wypadek wydarzył się po godz. 15, to utrudnienia zniknęły dopiero około godz. 23.

- Administratorem drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - tłumaczy Eugeniusz Kubień, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Będzinie. - Oczywistym jest fakt, że to administrator drogi usuwa skutki wypadku w danym miejscu. Niestety, nie mogliśmy liczyć na GDDKiA. Wieczorem musieliśmy ściągać pracowników z Powiatowego Zarządu Dróg i swoją piaskarkę - dodaje. Starostwo Powiatowe w Będzinie ma zamiar napisać skargę na działania GDDKiA, do wojewody.

Urzędnicy z GDDKiA mają inne zdanie w tej kwestii. - Służby drogowe GDDKiA nie dysponują wiedzą i sprzętem do realizacji specjalistycznych działań ratowniczych. Nie posiadają odpowiedniej wiedzy i kwalifikacji do wykonywania prac związanych z likwidacją i utylizacją odpadów z pojazdów uszkodzonych w wyniku zdarzenia drogowego. Do obowiązków zarządców dróg wynikających z ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych należy m.in. utrzymanie dróg - twierdzi Marek Prusak, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA.



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Grzyby jadalne i grzyby trujące. Jak je odróżnić? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*Nowy towar w Lidlu, czyli szarża klientów w Sosnowcu [ZOBACZ WIDEO]
*Kalendarz Lindner 2014, czyli modelki w trumnach [ZDJĘCIA 18+]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!